Członek RPP krytykuje Glapińskiego. "Dane nieaktualne, stopy powinny wzrosnąć"
Komunikacja z rynkiem to problem Rady Polityki Pieniężnej przyznaje w rozmowie z Interią jej członek Eugeniusz Gatnar. - Nowa normalność będzie oznaczać, że główna stopa NBP powinna docelowo wzrosnąć do 2,5-3 proc. z 1,25 proc. teraz - przekonuje.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
@BaltasarGracian: @MaddoxX1911:
To co robi NBP teraz to gra w dobrego i złego policjanta. Ta sama technika, stosowana wielokrotnie np. przy lockdownach czy szczepieniach vide jeszcze 2 tygodnie i wszystko wróci do normy.
Będa kontynuować podwyżki stóp proc. czyli robić jedno, a mówić zupełnie co innego, że to tylko przejściowe i
Poza tym to ze cos wychodzi z RPP powoli widac ze ekonomistom puszczaja
W kryzysie obniża sie podatki, żeby małe i średnie przedsiębiorstwa odciążyć. Bo one skladaja sie na nasze PKB. No i obciąć socjale. U nas patola i staruchy sie cieszą że dostaną wiecej kasy, a za rok ich 2000 pln bedzie rownalo
Komentarz usunięty przez moderatora
Szybki powrót kredytów hipotecznych i inwestycyjnych na te sześć, siedem procent (czyli stopy w okolicach czterech procent, banki to nie instytucje charytatywne i marża się należy).
Pieniądz nie może, wróć, nie powinien mieć charakteru, czy też znamion lichwy i nie powinien również "leżeć na ulicy".
Stopy na 4 punkty i zostawić na piętnaście
Nikomu rozsądnemu nie powinien przeszkadzać minimalny koszt kapitału na podanych poziomach.
Pieniądz powinien płacić kupon i być szanowany. Niezależnie od miejsca i czasu.
Zdaje się, iż tylko dwa końce kija degeneracji - plebs i rozrzutne "Żony modne" jak u Krasickiego będą psioczyć na rozsądny, minimalny koszt kapitału.
W estymacjach od tych ekspertow był też zakładany wzrost gospodarczy w 2020 i ryzyko deflacji i to już w czasach kowiego xD
9 % lekko wjedzie na białym koniu.