"Co chce pani obejrzeć?". "Wszystko". Tak to działa w Szwecji
Za oficjalny dokument, który może być interesujący dla zwykłego obywatela i powinien mu zostać na życzenie udostępniony, uznaje się nie tylko pisma i maile, ale także notatki, zdjęcia, prezentacje multimedialne, raporty, umowy, a nawet historie przeglądania stron.
AndrzejDudaKrolemJest z- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
"Proszę usiąść, skontaktuję się z rejestracją".
Po krótkim czasie pojawia się urzędnik, który zaprasza Bengtzon do swojego pokoju.
"Co chce pani
Domyślam się, że dla polskiego czytelnika przyzwyczajonego do niewidzialnych, ale grubych murów między reprezentantami władzy a obywatelami scena ta wygląda jak z filmu science fiction. Może nawet wzbudzać podejrzenia co do rzetelności researchu jednej ze szwedzkich królowych kryminału. Wiem, że dla tego samego czytelnika równie zaskakujące są fragmenty mojej książki o Sztokholmie, w której opowiadam o tym, jakie informacje na temat poszczególnych adresów w mieście da się znaleźć w szwedzkim internecie.
@delbana: mocne słowa, jak na człowieka z kraju, w którym zginął prezydent. Wiesz jaka jest różnica między śmiercią naszego prezydenta a ich premiera? Ich zginął w wyniku przestępstwa. Nasz zginął w wyniku mienia przepisów w dupie.
@delbana
Typowe polaczki jak zwykle, pierwsze o czym pomyśleli to o kradzieży i piciu alkoholu. Właśnie dlatego żyjemy w chlewie osranym gównem ¯_(ツ)_/¯
Po czym ida do TV i klamia oraz pouczaja zwyklych ludzi i robia z siebie autorytety. Tfu!
@sandwind: "jakby" ?
@sandwind: Prawie dobrze, tylko nie "jakby był" ale "jest"
- Zatrudniamy politykow, pracuja dla nas, za to im placimy wlasna praca
- Wiec: mamy calkowity i bezproblemowy wglad w ich decyzje i poczynania
Proste i logiczne. My bylismy gdzies po srodku, ale maszerujemy w druga strone.
- buuu, Watchdog mnie prześladuje... (╯︵╰,)