Jak nie zajmować się bezdomnymi zwierzakami.
Pewna starsza pani posiadała 36 (!!!) psów, którymi się opiekowała z pomocą jednego z lokalnych stowarzyszeń. Po jej śmierci rozpoczął się problem, a gmina, która powinna się tym zająć, umywa ręce.
Cukrzyk2000 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Gmina nie wybuduje własnego schroniska w kilka dni.
Nie znam się na zawiłościach prawnych, ale o ile dobrze kojarzę gmina powinna mieć podpisaną umowę z jakimś schroniskiem i wspomniany weterynarz powinien o tym wiedzieć.
Dopóki ten weterynarz nie odniesie się do całej sytuacji, to nie widzę w tym większej afery - artykuł jest z dnia dzisiejszego.
Wykopię, bo może dzięki
Doczytałem, Zofiówka, to chyba nie ta.