A myślałem że wszyscy Islandczycy lubią swoje narodowe potrawy. Btw to byłaby idealna potrawa do polskich marketów chyba nigdy nie musieliby jej wyrzucać ze względu na przeterminowanie.
Chyba źle zrobił, trzeba było najpierw wódką przepłukać gardło, potem przegryźć. Myślę, że tak bym spróbował, gdybym miał to przełknąć. Swoją drogą chętnie bym się sprawdził - kto wie, może będzie mi kiedyś dane? Byle na miejscu, nie pod sklepem, a gdzieś za miastem... no i po większej ilości tej ichnej wódeczki.
Kiedyś czytałem, że chyba (już dokładnie nie pamiętam) Grenlandczycy robili takie śmierdziuchy na patyku, dzieciaki się tym zajadały. Natomiast jacyś mieszkańcy dżungli (może Ameryka Południowa może Afryka) mówili, że ser śmierdzi im trupem. Na Tajlandii wpieprzają płody z jajek.
Katolicyzm – tradycyjnie w piątki nie spożywa się mięsa (dotyczy to wyłącznie mięsa ssaków i ptaków; mięśnie ryb jako symbolu chrześcijaństwa nie są uznawane za mięso).
Komentarze (107)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/335299/balut-najwieksze-swinstwo-na-planecie/
Dla minusujących (potencjalnych) - ryba nie jest traktowana jako mięso przez kościół katolicki... A składem nie różni się niczym od "mięsa"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99so
Katolicyzm – tradycyjnie w piątki nie spożywa się mięsa (dotyczy to wyłącznie mięsa ssaków i ptaków; mięśnie ryb jako symbolu chrześcijaństwa nie są uznawane za mięso).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Surstr%C3%B6mming
http://www.youtube.com/watch?v=W70Kj4wFLdA
http://www.youtube.com/watch?v=qbRIpTUMNi0
:D