Inflacja żywności. Dwucyfrowe wzrosty cen produktów rolnych
Ceny skupu podstawowych produktów rolnych wzrosły w sierpniu o 18,2 proc. rok do roku. Jak podaje GUS, na przykład w skupie żyto podrożało o prawie 36 proc., ziemniaki o 34,7 proc., bydło o 27,5 proc., drób o 25,6 proc., mleko o 13 proc. Także na targowiskach widać wzrosty ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
A kto za to zapłaci? No wiadomo przecież że suweren ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie to troche smieszy. Wieś się wyludnia, nikt nie chxe sie bawić w rolnictwo a mieszkancy miast zdziwieni ze drozeje zywnosc.
To tak jak mlodzi dziwia się ze im podatki rosną , skladka zdrowotna rosnie gdy nie ma dzieci a liczba osob na rynku
Wystarczy spojrzeć na odsetek rolników w Polsce i Niemczech i już wiadomo, że u nas jest ich 5 razy za dużo.
@Logintotakiecos: taaa... ostatnio chodził ktoś u mnie po domach i sprzedawał jajka. Chciał drożej niż w sklepie. Podobno prosto od kury (jakby te w sklepie były prosto od kangura). Kiedyś kupiłem i żadnej różnicy w smaku nie zauważyłem. Na dodatek w Biedronce często są promocje "kup dwie zgrzewki, trzecia gratis".
Ja chętnie kurde dofinansuję tego rolnika, tylko niech da mi szansę.
@ssakul: Zmiana slownikowej definicji inflacji nie zmieni prawdy a prawda jest taka ze inflacja to ilosc o jaka przybylo waluty w obiegu, nie ma inflacji cen zywnosci tylko wzrost cen z powodu inflacji
Mając więcej pieniędzy, więcej kupujemy, zwiększają się ceny, tym bardziej teraz przy naprężonych łańcuchach dostaw?
@p0lybius:
Stara definicja inflacji to wlasnie ekspansja agregatu pienieznego a zostala zmieniona bo wzrost cen jest wygodniejsze, mozna winic podnoszacych ceny zamiast tych ktorzy drukuja
https://www.managementstudyguide.com/definition-of-inflation.htm
W sumie takim tokiem rozumowania czemu by nie pojsc dalej i zlikwidowac ubustwa? - wystarczy zmienic definicje slownikowa na "osoby ktore zarabiaja mniej niz 10zl rocznie" -