Policjantów na Śląsku dopadła "psia grypa". Nie przychodzą do pracy, biorą L4...
Nie przychodzą do pracy, masowo biorą L4. Policjantów na Śląsku dopadła "psia grypa"! W Jastrzębiu-Zdroju jednego dnia do pracy nie przyszedł ani jeden funkcjonariusz z referatu patrolowego. Mundurowi przechodzą na zwolnienia lekarskie w ramach protestu.
ZenekTrybik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
W ramach protestu poświadczają nieprawdę i łamią prawo...
Fajna ta nasza policja... taka nie za prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lepsze to niż kasowanie monitoringu i zmienianie aktów zgonu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Adef: Ciekawe co dopadło lekarzy dających te lewe zwolnienia.
@Trzesidzida: To są służby oddane "rzondowi", który dal parę złotych. Nie są to służby służące nam.
W ramach protestu policjanci są dla ludzi mili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@el_luchador: Skąd wiesz, że lewe. Jak policjant ma 100 nadgodzin do odebrania i mówi, że jest przemęczony to jaki lekarz mu odmówi?
Przecież to jawne oszustwo z tymi L4!
Dręczyli przedsiębiorców, robili naloty na restauracje, biegali za ludźmi bez masek, serio mają czelność protestować?