Policjantów na Śląsku dopadła "psia grypa". Nie przychodzą do pracy, biorą L4...
Nie przychodzą do pracy, masowo biorą L4. Policjantów na Śląsku dopadła "psia grypa"! W Jastrzębiu-Zdroju jednego dnia do pracy nie przyszedł ani jeden funkcjonariusz z referatu patrolowego. Mundurowi przechodzą na zwolnienia lekarskie w ramach protestu.
ZenekTrybik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Tymczasem wystarczyło kilka miesięcy podczas koronahisterii by służba ta totalnie się zeszmaciła i myślę, że tym razem już nie mają co liczyć na podobne poparcie ze strony ludności.
Nawet mi ich nie żal. Za to wszystko co zrobili podczas lockdownów życzę im dokładnie takiego samego traktowania.
Pamiętajcie, jak chodzi o ich michę, to jakoś potrafią się postawić i zwierzchnikom i politykom. No ale jak chodzi o działanie zgodnie z prawem, to "co łuni mogom, góra każe, to łuni robiom. na tym polega praca w służbach mundurowych, wykonujesz rozkazy
Znaczy wścieklizna? xD