"wykonawca mógł na tym zarobić"- a dla czego Państwo nie może na tym zarobić?
A co do akcji. Siatkarze dali rade, zaprotestowali, założyli stronę i nawet na onecie można było o tym poczytać. Rewolucja w Egipcie też nie wybuchła z dnia na dzień był efektem, skutkiem pewnego działania. Ja nie mam odpowiednich umiejętności (nie chce niczego narzucać), ale mógłby powstać jakiś kontrowersyjny film (fakty mogłyby zostać specjalnie nagięte. Bo najlepsza terapia to terapia szokowa) i zwiększyła by się szansa, że nasi rodacy, którzy oglądają wiadomości w tv mogli by natrafić na to video. O protestujących górnikach i pielęgniarkach było głoŚno. Zostali skrytykowani za samolubstwo(użyłem złego słowa), a protest w imię bezpłatnych autostrad zostałby odebrany jako walka o wspólne dobro...
Autostrady są płatne bo ktoś musi zarobić. Nie dla naszego dobra. Nie po to by móc ich budować więcej. Nie po to by dbać o środowisko czy też o nasze bezpieczeństwo. KTOŚ (ALBO WIELU KTOSIÓW) MUSI ZAROBIĆ!!!
Polecam obejrzeć "Inside Job". Widziałem w kinie wczoraj. Pokazuje jak doszło do kryzysu w 2008. Ciekawa pozycja. Polskie autostrady działają na bardzo podobnej zasadzie. Pieniądz najważniejszy. Liczy się tylko premia.
Ale przykład autostrady Katowice-Kraków jest nie na miejscu. Państwo nie wybudowało tej autostrady (była droga o standardzie gierkówki), tylko zleciło zewnętrznej firmie (Stalexport) przebudowę tej drogi do standardu autostrady za pieniądze z opłat za przejazd tą drogą. Dlatego ta droga jest w ciągłej budowie, ponieważ kolejny etap przebudowy tej drogi do standardu autostrady jest realizowany za kolejne pieniądze z opłat za przejazd a nie z podatków jak się komuś wydaje.
A na dole tekstu komentarz objaśniający wszystko - dodany niedawno więc nie wszyscy mogli zauważyć:
"Ta super tajna umowa mówi, że państwo płaci za materiały, a następnie oddaje w dzierżawę autostradę tak by wykonawca mógł na tym zarobić. Bez tego układu koszty budowy autostrad, czyli koszty materiałów i robocizny + zysk wykonawcy, byłby na tyle duże, że nie powstał by ani kilometr autostrady."
Jak zwykle z protestów nic nie wyjdzie. Pseudo autostrada Katowice Kraków dalej funkcjonuje na zlodziejskich zasadach i nikt do tej pory nic z tym nie zrobił.
@rekips: Gdzie ja cokolwiek mówiłem coś o Kaczorze (jak ty go tam nazywasz)... O tym, że autostrady będą płatne zadecydował rząd SLD, do nich miej największe pretensje.
@cyklista: Nie powinno Cie to dziwic, obecnie rzadzi PO, tak Platforma Obywatelska, i to oni odpowiadaja za stan panstwa. Wiem ze fajnie sie mowi ze wszystko co złe to wina Kaczora, tylko ze to nie jest prawda.
Chyba Miecugow na podsumowaniu 10 lat PO powiedział ze to słaby rząd bo jest slaba opozycja i to wszystko PiS.
@Icewind91: Ciekawe czy w USA mają taką sytuację jak my na A4 między Krakowem a Katowicami? Nie dość, że opłata jest horrendalnie wysoka, to autostrada od początku wygląda jak niekończący się plac budowy. Jakiś krzywy k!%%% zbija na nas niezłą kasę. Już widzę wkur%&#$% ja walną opłatę na odcinku Katowice - Wrocław. Nie zdziwię się jak ktoś nabiję fortunę gdy z obwodnicy GOPu zrobią maszynkę do robienia kasy (czyt. wprowadzą
@masterofkierownica: ty się śmiejesz , ale mieszkam w przygranicznej miejscowosci ok 70km od szczecina i tu wszyscy jezdza do sz-na przez niemcy bo droga lepsza , wychodzi szybciej i ogolnie wygodniej...
Komentarze (105)
najlepsze
"wykonawca mógł na tym zarobić"- a dla czego Państwo nie może na tym zarobić?
A co do akcji. Siatkarze dali rade, zaprotestowali, założyli stronę i nawet na onecie można było o tym poczytać. Rewolucja w Egipcie też nie wybuchła z dnia na dzień był efektem, skutkiem pewnego działania. Ja nie mam odpowiednich umiejętności (nie chce niczego narzucać), ale mógłby powstać jakiś kontrowersyjny film (fakty mogłyby zostać specjalnie nagięte. Bo najlepsza terapia to terapia szokowa) i zwiększyła by się szansa, że nasi rodacy, którzy oglądają wiadomości w tv mogli by natrafić na to video. O protestujących górnikach i pielęgniarkach było głoŚno. Zostali skrytykowani za samolubstwo(użyłem złego słowa), a protest w imię bezpłatnych autostrad zostałby odebrany jako walka o wspólne dobro...
Co
Polecam obejrzeć "Inside Job". Widziałem w kinie wczoraj. Pokazuje jak doszło do kryzysu w 2008. Ciekawa pozycja. Polskie autostrady działają na bardzo podobnej zasadzie. Pieniądz najważniejszy. Liczy się tylko premia.
Pomysł na
"Ta super tajna umowa mówi, że państwo płaci za materiały, a następnie oddaje w dzierżawę autostradę tak by wykonawca mógł na tym zarobić. Bez tego układu koszty budowy autostrad, czyli koszty materiałów i robocizny + zysk wykonawcy, byłby na tyle duże, że nie powstał by ani kilometr autostrady."
Chyba Miecugow na podsumowaniu 10 lat PO powiedział ze to słaby rząd bo jest slaba opozycja i to wszystko PiS.