Eeee po Korei tak mówili, po Wietnamie też i co i ten biznes jakoś się kręci dalej. Tylko ten prezydent z demencją, zmienili by już na jakiś młodszy model.
@ToksycznyArek: kraj z bronią atomową, potężną flotą i armią. Do tego gospodarka napędzoną drugą wojną światową. Kto, jeśli nie USA, zasługuje wg Ciebie na miano hegemona w tamtych czasach? Może ZSRR, który ledwo przeżył wojnę z Niemcami dzięki żarciu wysyłanemu przez Amerykanów w ramach umowy Lend-Lease?
A jak się potoczą losy tego państwa polecam tę analizę hinduskiego komentatora, który jednak widzi to lepiej niż warszawski pisarz zapatrzony na stany zjednoczone, piłsudskiego i sanację.
@dr_gorasul: Ten film to chyba myślenie życzeniowe - główna teza jest taka, że Afganistan stanie się sojusznikiem Indii przeciwko Pakistanowi. Zważywszy, że Pakistan jest sojusznikiem Chin i Talibów - jest to cokolwiek nieprawdopodobne.
@za_niemca_bylo_lepiej: Chyba slepy jestes, cala uwaga USA skupiona jest na Chinach, trwa praktycznie nowa zimna wojna z Chinami, na razie handlowa. USA sie wycofuja z Bliskiego Wschodu i z Europy Srodkowej tez. Ruscy widzac to probuja destabilizowac Europe Srodkowa, chociazby atakiem tymi imigrantami oraz oczywiscie atakami cybernetycznymi (maila polskich ministrow, trolstwo ruskie na wypoku) ( ͡°͜ʖ͡°) PiS natomiast slepo wierzy angloosasom z USA w ich
Od lat Chiny to dla niego taki Linux. Każdy kolejny ma być ich, ale na koniec okazuje się, ze i tak wszyscy siedzieli na Windowsie.
@za_niemca_bylo_lepiej: No i z roku na rok chiny rosną i zyskują na znaczeniu. Nie wiem czego potrzebujesz żeby to zauważyć, ale jak to mówią, przekonanego nic nei przekona.
No raczej nie. Każda z tych 'przegranych' wojen kończyła się tak, że jakiś kraj został kompletnie rozwalony, przemysł militarny dobrze zarobił a amerykańskie wojsko spokojnie wracało do swojego nietkniętego wojną kraju. Dopóki wojna to coś co Amerykanie bezkarnie robią innym, końca ich hegemonii nie będzie.
Jaki koniec hegenomii, USA po prostu zamyka oddział który ciągle przynosił straty. Jasne, Afganistan wygląda źle ale pomijając śmiesznie niskie straty osobowe i gotówkę...USA nic ważnego nie straciło, nawet tracone co roku pieniądze na utrzymanie tego bajzelstanu stanowiły niewielki wycinek wydatków Departamentu Obrony Narodowej która obraca setkami miliardów dolarów rocznie i dalej się mieści w ~3,5% PKB USA (dla porównania w 1968 wydatki na zbrojenia były na poziomie 6,8% PKB, w czasach
i kształcą Chińczyków bo nauczanie niżej leży albo Amerykanie nie mają kasy na studia
Siły zbrojne dalej mogą być wysłane w dowolny zakątek globu,
spokojnie, Chiny ich powoli i systematycznie gonią, a takie uwalenie Afganistanu trochę może podważyć "wianuszek" sojuszników dookoła Chin, o ile napierniczać dowolny bantustan USA mogą o tyle coraz trudniej im będzie podpływać do wybrzeży Chin
11:00 37:00 - Świetne miejsce do "destabilizacji i eksportu destabilizacji". Podoba mnie się ten upudrowany język masowych morderców i zbrodniarzy. Powinni to mówić to lokalnej ludności, jak się z tym czują w roli podpałki. Afgańczycy widzą to również, że USA wykosztuje ich w roli narzędzia i wykrwawia ich naród, dlatego tamtejsza młodzież ochoczo zasiliła szeregi talibanu, a nie marionetkowej armii, która nawet nie dowiodła swej wartości bojowej tylko zrejterowała lub przeszła na
Afgańczycy widzą to również, że USA wykosztuje ich w roli narzędzia i wykrwawia ich naród,
@dr_gorasul: nie ma czegoś takiego jak naród Afganistanu. Tam jest burdel większy niż w byłej Jugosławii. Jak Amerykanie bombardują jednych to się inne plemię albo naród cieszy.
Jeśli trzymać się terminologii słownikowej, mieszkańcy Afganistanu. W Afganistanie było wiele grup etnicznych, którym nie było po drodze z talibami. Na pewno Afgańczykami czują się Hazarowie (jest ich 10%), którzy są szyitami i byli eksterminowani przez talibów. Tadżykowie są dużo mniej fundamentalistyczni od Pasztunów i to oni tworzyli w dużej mierze armię rządową i po ofensywie talibów masowo uciekali do Tadżykistanu i Uzbekistanu. Talibów było tylko 50k i to pokazuje, że
Komentarze (96)
najlepsze
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@ToksycznyArek: kraj z bronią atomową, potężną flotą i armią. Do tego gospodarka napędzoną drugą wojną światową. Kto, jeśli nie USA, zasługuje wg Ciebie na miano hegemona w tamtych czasach? Może ZSRR, który ledwo przeżył wojnę z Niemcami dzięki żarciu wysyłanemu przez Amerykanów w ramach umowy Lend-Lease?
PiS natomiast slepo wierzy angloosasom z USA w ich
@za_niemca_bylo_lepiej: No i z roku na rok chiny rosną i zyskują na znaczeniu. Nie wiem czego potrzebujesz żeby to zauważyć, ale jak to mówią, przekonanego nic nei przekona.
@ping500: Koszy ten interwencji to ponad 2 bilionów dolarów. Żaden "zarobek" żadnego przemysłu tego nie skompensował.
Zobacz czym są operacje fałszywej flagi. :)
Są pewnie ciekawsze filmy tego komentatora politycznego. Ja go lubię za niewyparzony język :)
Komentarz usunięty przez moderatora
i kształcą Chińczyków bo nauczanie niżej leży albo Amerykanie nie mają kasy na studia
spokojnie, Chiny ich powoli i systematycznie gonią, a takie uwalenie Afganistanu trochę może podważyć "wianuszek" sojuszników dookoła Chin, o ile napierniczać dowolny bantustan USA mogą o tyle coraz trudniej im będzie podpływać do wybrzeży Chin
@dr_gorasul: nie ma czegoś takiego jak naród Afganistanu. Tam jest burdel większy niż w byłej Jugosławii. Jak Amerykanie bombardują jednych to się inne plemię albo naród cieszy.
Jeśli trzymać się terminologii słownikowej, mieszkańcy Afganistanu. W Afganistanie było wiele grup etnicznych, którym nie było po drodze z talibami. Na pewno Afgańczykami czują się Hazarowie (jest ich 10%), którzy są szyitami i byli eksterminowani przez talibów. Tadżykowie są dużo mniej fundamentalistyczni od Pasztunów i to oni tworzyli w dużej mierze armię rządową i po ofensywie talibów masowo uciekali do Tadżykistanu i Uzbekistanu. Talibów było tylko 50k i to pokazuje, że