Potrącił dziecko i odjechał, a prokurator umorzył sprawę. Jak to możliwe?
Prokuratura umorzyła sprawę poznańskiego kierowcy, który potrącił dziecko w taki sposób, że przeleciało kilkanaście metrów, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, nie udzielając chłopcu pomocy. Okazało się, że... nie mógł tego zrobić.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz
Komentarze (8)
najlepsze
@JaktologinniepoprawnyWTF: Nawet film obejrzałem.
@Szydera666: Wystarczylo wyjsc z auta. Podejsc na miejsce zdarzenia i sie porozgladac. Gowniaa nie ma to wsiadasz i jedziesz. Jak myslisz czy to by cos zmienilo w kwestii ucieczki z miejsca wypadku?
Wina ewidentnie bachora - tutaj nie dyskutujemy. Ale jeszcze jedna sprawa.
Jakby koles sie zglosil na policje, dmuchnal i zdal relacje to nie mozna mu przyczepic jazdy pod wplywem i ucieczki z