Nowy raport IPCC: Jest źle. Ludzkość jednoznacznie odpowiedzialna.
![Nowy raport IPCC: Jest źle. Ludzkość jednoznacznie odpowiedzialna.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1628499301GZi6JD6mBWZqaWWjAKhSRt,w300h194.jpg)
Potężna metaanaliza przeszło 14 tys. publikacji naukowych z ostatnich lat, w której 751 naukowców z kilkudziesięciu krajów i reprezentanci 195 rządów całego świata podsumowują wiedzę na temat dotychczasowych zmian klimatu.
![Kozajsza](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kozajsza_ToZJBZfXJu,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 422
- Odpowiedz
Komentarze (422)
najlepsze
Po drugie koncerny petrochemiczne i spożywcze produkują to co ludzie kupują więc każdy ma trochę winy. Ale wina to kwestia wtórna, najważniejsze jest rozwiązanie problemu.
Ponad to akurat ich stac by sobie poradzic. Na zmianach najgorzej wyjda biedni.
No i w skali swiata to i my juz tez jestesmy taka "elita" ktora bardzo duzo konsumuje ;)
Ja generalnie ze wszystkim się zgadzam i problemu bynajmniej nie neguję tylko rodzi się u mnie pytanie - co w zamian? Odchodzimy od paradygmatu rozwoju, odchodzimy odchodzimy od podnoszenia komfortu życia, odchodzimy od budowania dobrobytu i bogactwa, wczołgujemy się z powrotem do swoich jaskiń i co robimy? Wegetujemy? Wracamy do prymatu religii? Jakiś powód do życia przecież znaleźć musimy.
To może trochę naciągane, ale samo zdiagnozowanie problemu GO było możliwe dzięki szeroko dostępnej edukacji i powszechnej wiedzy (na skalę bezprecedensową w historii), która została umożliwiona dzięki dobrobytowi opartemu na... Ropie.
To
A dlaczego mielibyśmy odchodzić? Rozwój niekoniecznie oznacza wzrost emisji CO2. W pewnym okresie był skorelowany, i w wielu krajch jeszcze jest, ale nie musi być. Polska, mimo rozwoju i wzrostu bogactwa w ciągu ostatnich 30 lat, zmniejszyła emisję na osobę o jedną czwartą, i to bez jakichś specjalnie nakierowanych na to działań.
To pierwszy problem. Drugi jest taki, że od powstania ONZ nie ma czegoś takiego jak globalny konsensu. To była pierwsza i ostatnia inicjatywa, w historii świata, w której wszyscy się zgodzili że idą jednym torem i mówią jednym głosem. A umówmy się, konsekwencje powstania tej organizacji i przede wszystkim koszty są nieporównywalnie mniejsze do tych jakie musielibyśmy ponieść w sprawie zmian klimatu.
Znajdźmy odpowiedź na to pytanie, a faktycznie uda się coś zmienić:
jak sprawić, żeby takie kraje jak Chiny, Indie czy Rosja aktywnie włączyły się do zapobiegania zmianom klimatu? Czy to jest w ogóle możliwe za naszego życia? Czy to jest możliwe kiedykolwiek?
@Iudex: A już kopie...
https://forsal.pl/swiat/chiny/artykuly/8157849,chiny-emituja-wiecej-co2-i-metanu-niz-pozostale-kraje-rozwiniete.html
Komentarz usunięty przez moderatora
a teraz idź się napij sojowego late bo estrogen ci spada; gamoniu