Ciągną o tonę za dużo i w końcu padają. Koszmarny los koni z Morskiego Oka
![Ciągną o tonę za dużo i w końcu padają. Koszmarny los koni z Morskiego Oka](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1626681702w1Yv4i8FIGCgY1ppy8w7PR,w300h194.jpg)
Konie z Morskiego Oka idą do rzeźni po 11 miesiącach pracy, ale Tatrzański Park Narodowy przymyka oko, bo zarabia na nich miliony złotych rocznie.
![Cukrzyk2000](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2b7f1bb7af16630bb49dc65d5b2a6b89fb3773469b71632e67c8c606f756af85,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 350
- Odpowiedz
Konie z Morskiego Oka idą do rzeźni po 11 miesiącach pracy, ale Tatrzański Park Narodowy przymyka oko, bo zarabia na nich miliony złotych rocznie.
Komentarze (350)
najlepsze
To jest genialne rozwiązanie tego problemu.Silniki elektryczne które wspomagają konie.Nie słychać tego nie widać tego a jaka różnica dla zwierząt.To tak jak pokonywanie wzniesień na rowerze ze wspomaganiem
2009 = jeden padł
2012-2013 = W tym okresie 3 konie padły. 44 oddano do rzeźni (4-5 letnie, po kilku miesiącach pracy)
2018 - 2 konie
źródło:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1733056,1,kolejny-wypadek-na-krupowkach-konie-sa-powoli-mordowane.read
Statystyki sprzed 9 lat, gdzie po tych inbach zmieniono przepisy. Sam jestem przeciwny męczeniu koni przez pazernych górali, ale zakop.
Musi mieć "wbite w papiery", że ma być przeznaczony do konsumpcji i weterynarz dobiera inne leki.
Obstawiam, że droższe niż "zwykłe".
@AshtarPL: Oczywiście, że nie. Koń, to nie jest tania impreza, więc wątpię w te "statystyki" o 11 miesiącach.
Więc jeden przejazd pełen ludzi, w jedną stronę to zarobek rzędu 700 - 800 zł, powrót może z 300 - 400 zł.
Takich przejazdów w sezonie w ciągu dnia