Okrutna śmierć z rąk bolszewików. Jak pozbyto się Romanowów.
103 lata temu, dokładnie 17 lipca 1918 rodzina carska zginęła z rąk komunistów. Cokolwiek złego nie można by powiedzieć o panowaniu Mikołaja II Romanowa, to trzeba przyznać, że śmierć, jaka spotkała cara i jego rodzinę była niczym innym jak bestialskim zabójstwem.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Jego śmierć i jego rodziny to bezpośrednie konsekwencje rzezi którą urządził rodakom.
Tak samo socjalizm nie kwitnął w krajach gdzie robotnik za wypłatę z fabryki mógł postawić sobie dom i utrzymać rodzinę jak w USA w drugiej połowie XXw tylko kiedy ten sam robotnik ma problem z wynajęciem kawalerki jak w dzisiejszym USA.
Totalitarny reżim bolszewików był o wiele bardziej okrutny od caratu. Tylko na Ukrainie z głodu umarło przez komunistów nawet 10 mln ludzi, a w Kazachstanie 2/3 Kazachów. O niewyobrażalnym terrorze i śmierci milionów w gułagu też nie należy zapominać. Bezdomne dzieci i sieroty żebrzące na dworcach to była plaga, a ci którzy trafiali do sierocińców w Związku Sowieckim czekał jeszcze gorszy los.
Lenin ze Stalinem gdy byli na zesłaniu na Syberii
To nie chłop się zbutntował, ale Żydzi rosyjscy zmanipulowali bydło, żeby zdobyć władzę absolutną. A ci akurat byli 3 poziomy wyżej jeśli chodzi o wykształcenie. W komunie elitami nie byli żadni chłopi i robotnicy, ale wykształceni ludzie. Chłop w najlepszym razie lądował w sowchozie lub kołchozie, a w najgorszym zdychał z głodu podczas kolektywizacji.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora