@il68: Raczej boją się o własne stołki, jak poszli wszyscy na zdalną to okazało się, że pracownicy sami organizowali sobie pracę i to całkiem nieźle, a ci menadżerowie zdają sobie sprawę że ich praca staje się zbędna, więc chcą jak najszybciej powrotu aby mogli się czymś wykazać przed bosem.
@k041n: znajomy jest kierownikiem w Logistyce , jak poszedł na zdalne to okazało się że wszystko co ma do zrobienia robił w dwie godziny, odpadły mu wszystkie zebrania, rozmowy, delegacje i ze strachu że go zwolnią jak najszybciej wrócił do biura.
Wracamy do kuriozalnego obrzędu wożenia laptopa, którego ukoronowaniem jest uroczyste otwarcie laptopa w świątyni produktywności. Brawo ludzkość, logikę trzeba tępić w zarodku, bo może się rozlać. Człowiek by sobie pieska jakiegoś wziął może, albo gdzieś się przeniósł, to nie, nie jest w zasięgu oka saurona, więc musi wrócić. Może chodzi o bezsens trzymania pustego biura, więc musi być pełne. Co jest i tak bez sensu, bo wzrosną koszty prądu i chociażby kawy
@Marek1991: ale to nie jest tak, że wszyscy ceo są za powrotami. Są molochy, które już zapowiadają, że żadnego powrotu nie będzie. Może różnica polega na tym, że są firmy do których ludzie przychodzą, bo chcą tam właśnie pracować, a są też firmy, gdzie ludzie przychodzą, bo nie mogą pracować tam gdzie chcą. Powodów może być wiele. Niemniej dojazd do pracy w przypadku wielu zawodów jest niepotrzebny. A w wielu pozostałych
@Wololol: Niestety ale kadra menadżerka w polsce w większości branż to są przysłowiowe wieśniaki w gumowcach postawione za biurkiem. Często awans po znajomości, brak szkoleń takich manadżerów (wogóle nie słyszałem nigdy żeby jakiś kierownik pojechał na szkolenie z zarządzania zespołem), nie pomaga tutejsza mentalność pańszczyzniana odziedziczona po średniowieczu czyli stosunki społeczne na poziomie pan i chłop pańszczyzniany. Także opiszę: Mój managerek gdy usłyszał na początku pandemii że dyrektor każe iść na
@puto: Tak zwane złote strzały, awansie dostaje ludzie z kompleksami, ,,społeczniaki" Traktowani przez sobie podobnych obecnie, on teraz będzie się wyżywał i pokazywał swoją wielkość. Często brani z zadupia do 20 tyś mieszkańców. O dziwo tacy którzy zgodzą sią na każdy syf i piekło jakie mogą zrobić innym. Osobiście nie pozwalam sobie na wchodzenie na głowę. Kiedyś ktoś o podobnym statusie coś do mnie powiedział, zaraz go sprostowałem, powiedziałem że tak
@JestemD: Bo z małymi dziećmi HO to gówno a nie HO ¯\_(ツ)_/¯ No chyba że gówniaki sprzeda się do dziadków lub jest miejsce w żłobku ( ͡°͜ʖ͡°) A tak idziesz do biura na te 8 godzin i nie interesuje Cię że dzieciaki muszą kupe, siku, jeść i ogólnie zawracanie dupy o wszystko ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (25)
najlepsze
Może chodzi o bezsens trzymania pustego biura, więc musi być pełne. Co jest i tak bez sensu, bo wzrosną koszty prądu i chociażby kawy
Powodów może być wiele. Niemniej dojazd do pracy w przypadku wielu zawodów jest niepotrzebny. A w wielu pozostałych
Komentarz usunięty przez moderatora
Mój managerek gdy usłyszał na początku pandemii że dyrektor każe iść na
Często brani z zadupia do 20 tyś mieszkańców. O dziwo tacy którzy zgodzą sią na każdy syf i piekło jakie mogą zrobić innym. Osobiście nie pozwalam sobie na wchodzenie na głowę.
Kiedyś ktoś o podobnym statusie coś do mnie powiedział, zaraz go sprostowałem, powiedziałem że tak
A tak idziesz do biura na te 8 godzin i nie interesuje Cię że dzieciaki muszą kupe, siku, jeść i ogólnie zawracanie dupy o wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)