W Polsce wody nie brakuje, tylko jej jakość jest coraz gorsza.
W 2019 r. z oczyszczalni ścieków korzystało 95 proc. mieszkańców miast i 44 proc. mieszkańców wsi. "Problemem są jednak przydomowe bezodpływowe szamba. Ich liczba oceniana jest na 2,1 mln, szacuje się przy tym, że ok. 90 proc. z nich jest nieszczelnych".
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
Od 10-15 lat stosuje się szamba prefabrykowane i te są szczelne.
@Aster1981: przy nowym budynku potrzebny jest atest na szambo, nie każdy kierownik budowy się pod "dziurawym" podpisze
nazwana szumnie oczyszczalnia ścieków(nie dotyczy biologicznej) niewiele się różni od dwóch szeregowych szamb, brakuje odpowiedniego orurowania tu i tu osadnik gnilny, tu drenaż rozsączający tu studnia chłonna
a że ludzie nie chcą
@maciej-kossakowski: Tak, tak wystarczy się przejechać wieczorem po wioskach z otwartym oknem. Jakoś dziwnym trafem w pobliżu rowów melioracyjnych wali gównem.
Poza tym, cytując artykuł:
U mnie właśnie ledwo się mieści. I to nie jest tak, że nie każdy szambonurek może obsługiwać dowolną gminę? Bo z tego co kojarzę, szambonurki podpisują umowy z konkretnymi gminami. I potem w razie kontroli, jeśli szambo wywozi ktoś bez certyfikatu - trzeba zapłacić karę.
Jak maaz pryszcza to pudrujesz
Jak cię cos boli to przecie bólowe
Jak smierdzisz to dyzodorant
Itp.
Tak samo tu jest, alw to wina polityków serrio, oni tak ustanawiają prawo biurokrację że ba dole urzędnik z koniem się kopię mimo że by chciał coś zmienić.
A i z wczesniejszych zbiornikow ludzie potrafia wylewac "ciezszy" syf, byle za czesto nie placic za wywoz.
@kommie: u mnie wieśniaki jakoś nie chciały szukać winowajcy odpowiedzialnego za wadę budowlaną oczyszczalni ścieków, ukręcili sprawie łeb, "bo firma zbankrutowała".