Rząd chce, by rodziło się więcej dzieci. Ma nowy plan
Rząd chce, by Polacy mieli dwójkę, trójkę i więcej dzieci. W czwartek przedstawił główne założenia projektu Strategii Demograficznej 2040, czyli plan działań mający wspierać rodziny i zachęcać do realizacji planów posiadania dzieci.
mieszkamzmamusia z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
gwałty narodowe?
@saggitarius_a: Rozumieją, ale gówno ich to obchodzi. Oni za 20-30 w połowie będą na śmietniku historii, a w drugiej połowie na sowitych emeryturach w domkach pobudowanych na mazurach. Dla nich liczy się tu i teraz, a tu i teraz rozdawnictwo działa.
Dziękuję i pozdrawiam.
Pracodawca nie potrzebuje już pracownika, ale musi go trzymać, bo ma gówniaka?
"chce również zmniejszyć możliwość zawierania umów na czas określony – do dwóch umów maksymalnie na łącznie 15 miesięcy;"
Chcesz pracować na 3 etaty, bo to pogodzisz -
@Sekularyzacja: Już kobiety w ciąży mają ochronę i widać jak chętnie młode kobiety są przyjmowane. Po co innym utrudniać życie?
""chce wprowadzić ochronę obojga rodziców przed zwolnieniem, w 1. roku życia dziecka ojcowie również mają być chronieni przed zwolnieniem z pracy, a w przypadku małżeństw ochrona ma dotyczyć ojców już w czasie ciąży;""
To jest jakis zart. A potem sie dziwia ze pracodawcy nie chca zatrudniac. Pracownik moze w kazdej
1. Mieć zdrowie
2. Bezpieczeństwo finansowe (oszczędności i zrodla dochodu)
3. Być płodnym (najlepiej 20-30 lat)
4. Mieć szansę na karierę za kilka do dziesięciu lat
5. Moc zapewnić opiekę dziecku w czasie powrotu do pracy (żłobek / przedszkole / szkola)
6. Trzeba czuć się względnie bezpiecznie
Zacznijmy od zdrowia. Nie mówiąc o niczym innym, samo leczenie zębów nie jest finansowane ze składek. Prywatnie
Z kolei w dużych miastach ZAWSZE będzie problem przez głupią politykę. Miasto nie chce/nie może liczyć prawdziwej liczby mieszkańców,
Żeby mieć dzieci trzeba trafić na kobietę, która będzie cię chciała na bąbelka złapać.
Prawda jest taka, że większość mężczyzn myśli penisem.
Jak jest socjal, przywileje dla kobiet to kobiety nie widzą celu w łapaniu chłopa.
To kolejny program, który w założeniach propagandowych ma rozwiązać palący problem, a w rzeczywistości go tylko spotęguje. Młodzi ludzie, którzy i tak mają pod górkę na rynku pracy (co pokazał kryzys COVIDowy) dostaną "przywileje". Tylko nikt nie spytał jak na te "przywileje" spoglądać będą ci, którzy ich zatrudniają. Po co brać młodego człowieka i ryzykować,
Dzieci rodzą się tam, gdzie męzczyznom nie zabrania się bycia głową rodziny.