Już milion Polaków żyje z wynajmowania mieszkań. NSA właśnie przyszedł im...
![Już milion Polaków żyje z wynajmowania mieszkań. NSA właśnie przyszedł im...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1622055749ZJPyQyN22HWpJbT5yPNRks,w300h194.jpg)
Dziś na etatach pracują tylko ci, którzy muszą lub nie mają pieniędzy, by je zainwestować np. w nieruchomości. Z wynajmu mieszkań można w Polsce żyć dostatnio, szczególnie po ostatniej uchwale NSA. Nie trzeba zakładać firmy, płacić wyższych podatków i ZUS-u. A jak wejdzie podatek...
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 335
Komentarze (335)
najlepsze
hmm może kupię sobie teraz ze 2 mieszkania na wynajem, najlepszy moment od dekady XD
money.pl właśnie nagania bańkę na rynku budowlanym.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak samo jak programiści przerzucą wzrost składki zdrowotnej na swoich klientów... czy NIE przerzucą. Prawda jest taka że aby przerzucić koszt podatku katastralnego na lokatorów odpowiednia część osób posiadających nieruchomości na wynajem musi wycofać się z rynku
Jeśli opodatkujemy tylko ziemię (podatek LVT) to taki podatek spadnie w całości na właściciela obniżając o tyle jego zyski z najmu.
Chyba, że chodzi o RODo.
Wiesz działka w sensownej lokalizacji kosztuje tyle co mieszkanie u dewelopera. Za miastem też jest wesoło a taki mały domek kosztuje więcej lub porównywalnie do drewnianego domu szkieletowego, gdzie można całkiem fajnie mieszkać.
Swoją drogą jak masz to puść linka na to za 50 tys. zł bo za 100 w drewnie to widziałem, tylko że
Kto nie kupił ten przegrał życie :)
To znaczy, od 1 stycznia i tak ta uchwała #!$%@? znaczy- najem w ramach działalności może już być na ryczałcie, na tych samych zasadach jak najem prywatny. Więc w kwestii formy opodatkowania dochodowym skarbówka nie będzie już się #!$%@?ć.
Ale jeżeli ktoś ma kilkadziesiąt mieszkań, regularnie kupuje następne w celu wynajmowania to jakim #!$%@? nie ma mieć działalności gospodarczej?
@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Jak ktoś tak robi, to i tak ma działalność/spółkę, żeby móc odliczyć koszty:
- poszukiwań kolejnego mieszkania (dojazd, ogłoszenia, prawnicy, notariusze itp.)
- koszty remontu (który w sumie jest niemalże ciągle, bo jak się jeden skończy to przecież zaraz kolejne mieszkanie jest kupione i remontowane, a do tego dochodzi jeszcze
Koszty remontu przecież na najmie prywatnym też możesz uwzględnić. Indywidualną stawkę amortyzacji też możesz stosować bez działalności.
Sorry, fajnie że coś wiesz ale totalnie nie rozumiesz problemu.