@outsidre: Gdyby tak było to konkretne kraje non stop wybierałyby szajsowate piosenki, a nie widać za bardzo takiej tendencji. Po prostu raz się trafia w gusta, raz nie.
Od początku było widać że facet się giga stresuje, ledwo wszedł na scenę, złapał kamerę, zaczął z nią ,,tańczyć'' i to tak intensywnie że kilka razy na moment kamera straciła kolory, potem zaserwował kamerze plaskuna żeby go już nie denerwowała ( ͡°͜ʖ͡°) W pewnym momencie zaczął krzyczeć ,,hello europe'' skupił się na widowni, przez moment wydawało się że zapomniał o śpiewaniu. Początkowe wrażenie każdego występu jest
To wykonanie brzmi jak gówno, jego dykcja j. angielskiego brzmi jak "haa i łud giwaławawa, ałud ławawa, ałud ładawawa, haa i noł de raj ładatat tata tada łatadata". Dramat, głosu nie ma złego, ale mógł śpiewać po Polsku. Sama melodia to też jak jakiś randomowy kicz z darmowego programu do tworzenia muzyki. Beatkę Kozidrak mogli by dać lub tą od kolorowych jarmarków.
Komentarze (473)
najlepsze
Norbi?
Zenek?
źródło: comment_16215906384YnjhQh6RpRVGcnIhaD5Au.jpg
Pobierzźródło: comment_1621577454WwTXpZKmpspI9RaHjZ2CWr.jpg
Pobierz