@Jaox: jeden #!$%@?. Prawicowy albo lewicowy ekstremizm to rak. Ja swoje dzieci wychowuję w duchu ateistycznego centryzmu. Nawet nie muszę się starać czy coś im narzucać. Sami widzą absurdy tego świata ( ͡°͜ʖ͡°)
@TheBedThatEats: Dzieci do adopcji praktycznie nie ma. Są co najwyżej starsze i chore, ale większość to dzieci, które nie są prawnie uwolnione. Posiadają rodzinę, z którą mają kontakt, rodzice nie mają odebranych praw rodzicielskich. Takie dzieci nie idą do adopcji tylko tkwią w systemie do 18 roku życia. W niektórych ośrodkach adopcyjnych nie przyjmują nawet par, które nie mają problemu z posiadaniem biologicznego dziecka, tak duża jest kolejka na relatywnie małe
@TheBedThatEats: Generalnie im starsze dziecko, tym krócej się czeka na adopcję, ale też i więcej tych dzieci ma nieuregulowaną sytuację prawną i często mają już jakieś diagnozy, więc dużo zależy od waszej otwartości na ewentualne choroby/zaburzenia. Jesteśmy z niebieskim po wstępnej rozmowie z OA, bo rozważamy adopcję, ale my akurat w takie do 3-4 lat raczej będziemy celować.
Jest to niesamowite wyzwanie ( o ile rzeczywiście stara się dzieciaka dobrze wychować) i jako że satysfakcja jest adekwatna do trudności wyzwania, frajda z obecności fajnego bombelka jest niesamowita. Poza tym kto uratuje tę planetę, jeśli nie porządni ludzie? No dobra, SI uratuje.
Od osobistych chęci, od możliwości, w których można wychowywać dzieci (zamożność), od okoliczności życiowych (np. ze względu z wykonywaniem pracy). Jest wiele pozytywnych wartości posiadania dzieci, ale żeby one się stały takimi prawdziwymi zaletami (które nie powodowały by wad), ale tylko i wyłącznie pod warunkiem, że życie ma się ustabilizowane i ułożone.
@wojna_idei: Antynatalizm to jedna z tych ideologii promowanych przez żydów w rozwiniętych krajach europy.
Sam antynatalizm istniał w kulturach świata w mniejszym lub większym stopniu wynikając głównie z okresu i filozofii określonych kultur. Jedni mogli mieć dzieci i je chcieli, inni nie chcieli bądź nie mieli. Wszystko jednak kręciło się dobrze. Naturalnym odruchem ludzkim jest chęć prokreacji i do tego dąży większość zdrowych fizycznie i na umyśle jednostek.
Jak chcesz mieć to warto. Jak nie masz czasu chęci to nie warto. To jak posiadanie psa tylko bardziej. Zabiera czas i miejsce w dużej ilości. Zamiast tego daje trochę radości, poczucie spełnienia itd ale też nie każdemu i nie przez cały czas. A te odczucia można osiągnąć też na prostsze sposoby. Ja tam przez 90% czasu się męczę przy dzieciach ale dałbym się pokroić za nie. Tak 8/10 oceniam. Wcześniej 6/10
@Kubilaj_Chan: Ja tego nie powiedziałem. Wręcz nie chciałbym. Chciałbym być wiecznie 25 letnim chłopakiem bujającym się po klubach i mającym zdrowych i energicznych rodziców. A dzieci pomagają sobie radzić z problemami egzystencjalnymi akurat mi. Pewnie wielu osobom nie.
@masz_fajne_donice Cóż ja też chciałbym być 25 latkiem klubowiczem bez problemów. Ale już mi tego nie brakuje. Wybawiłem się co moje i teraz czas na kolejne etapy.
Komentarze (136)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Jaox: jeden #!$%@?. Prawicowy albo lewicowy ekstremizm to rak. Ja swoje dzieci wychowuję w duchu ateistycznego centryzmu. Nawet nie muszę się starać czy coś im narzucać. Sami widzą absurdy tego świata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli ktoś rozpatruje je w kategoriach opłacalności, to najlepiej niech dzieci unika, bo zmarnuje od razu przynajmniej dwa życia - swoje i potomnego.
A jak przyjdzie pora to jest sporo dzieci do adopcji, którym można w pewnym sensie życie uratować..
Każdy myśli, że ich gówniak. Poza tym wychowanie praktycznie nie ma wpływu na to czy ktoś będzie porządnym człowiekiem.
Od osobistych chęci, od możliwości, w których można wychowywać dzieci (zamożność), od okoliczności życiowych (np. ze względu z wykonywaniem pracy). Jest wiele pozytywnych wartości posiadania dzieci, ale żeby one się stały takimi prawdziwymi zaletami (które nie powodowały by wad), ale tylko i wyłącznie pod warunkiem, że życie ma się ustabilizowane i ułożone.
Sam antynatalizm istniał w kulturach świata w mniejszym lub większym stopniu wynikając głównie z okresu i filozofii określonych kultur. Jedni mogli mieć dzieci i je chcieli, inni nie chcieli bądź nie mieli.
Wszystko jednak kręciło się dobrze. Naturalnym odruchem ludzkim jest chęć prokreacji i do tego dąży większość zdrowych fizycznie i na umyśle jednostek.
Chęć posiadania dzieci
To jak posiadanie psa tylko bardziej. Zabiera czas i miejsce w dużej ilości. Zamiast tego daje trochę radości, poczucie spełnienia itd ale też nie każdemu i nie przez cały czas. A te odczucia można osiągnąć też na prostsze sposoby.
Ja tam przez 90% czasu się męczę przy dzieciach ale dałbym się pokroić za nie.
Tak 8/10 oceniam. Wcześniej 6/10
@Kubilaj_Chan: Ja tego nie powiedziałem. Wręcz nie chciałbym. Chciałbym być wiecznie 25 letnim chłopakiem bujającym się po klubach i mającym zdrowych i energicznych rodziców.
A dzieci pomagają sobie radzić z problemami egzystencjalnymi akurat mi. Pewnie wielu osobom nie.
Polecam wazektomię dla ludzi którzy nie chcą mieć dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie wesoła, nie muszę się martwić że dziewczyna zaciąży