Płodzisz dziecko, na początku co noc cię budzi, podcierasz mu dupsko, ubierasz, karmisz, kupujesz różnie niepotrzebne pierdoły a na końcu przychodzisz a ten w pokoju po kryjomu na jutubie ogląda "wojnę idei".
Warto albo nie warto. Zależy kto czego pragnie w życiu.
Dla jednego ciąża będzie wpadką i trzeba wyskrobać. Dla drugiego niespełnionym marzeniem mimo prób i leczenia podejmowanego latami, kosztującego fortunę.
@Emkacf: Tak, to jest bardzo ciężka sytuacja. Znam taką parę pod czterdziestkę i unikają tematu. Nie miałem na celu oceniać, tylko raczej adresować problem, w który niektórzy sami mogą się niepotrzebnie wpędzić
Dla pańśtwa i społeczeństwa warto. W indywidualnej ocenie? Rozmowa na ten temat To tak idiotyczne zajęcie jak dewagować czy all inclusive lepsze od kampera. Każdy jest inny, każdy lubi coś innego.
Ostatnio kupiłem działkę w środku lasu bo chciałem mieć duże drzewa, ptaki, cień i spokój. Podjechałem do sąsiada który wybudował się przy ruchliwej ulicy i pyta mnie czemu tak w środku lasu zamiast przy drodze. Jak mu powiedziałem moje argumenty po
Podsumowując "Antynatalizm jest stanowiskiem kontrowersyjnym. Ze względu na czynniki religijne, mechanizmy biologiczno-psychologiczne czy uwarunkowania kulturowe godzi w przekonania większości ludzi. Jednocześnie trudno odmówić mu siły argumentów. Paradoksalnie, jest to postawa wymagająca przenikliwego i samodzielnego umysłu oraz sporej wrażliwości. Również niestandardowej, wymagającej wyobraźni empatii – dotyczącej przecież potencjalnych bytów, które pragnie się uchronić przed cierpieniem. Chodzi więc o aktywne niedziałanie. Rezultaty tej postawy pozostają niewidoczne i nie są w żaden sposób gratyfikowane. ..."
Paradoksalnie, jest to postawa wymagająca przenikliwego i samodzielnego umysłu oraz sporej wrażliwości. Również niestandardowej, wymagającej wyobraźni empatii – dotyczącej przecież potencjalnych bytów, które pragnie się uchronić przed cierpieniem.
@wykopek132: wygląda na to, że nie da się być antynatalistą bez zamiłowania do autofellatio XD
@Zwardi: Nic nie rozumiesz. A argumentacji antynatalistycznej nie chodzi o Twoje zdanie a o zdanie Twojego dziecka. To ono odczuwa/będzie odczuwać ból egzystencjalny na który go niechybnie skazujesz. Ty, twoje odczucia (które są w dużej zaprogramowane przez biologię) nie są tutaj ani miarodajne ani istotne w kwestii. Argumentowanie, że "dziecko śmiesznie boi się wilka z bajki i mnie to cieszy, dlatego trzeba skazać je na egzystencję w większości wypełnioną cierpieniem", świadczy
Masz potrzebę kochania stworzonego przez siebie życia. Potem pomożesz mu w zrozumieniu otaczającego go świata i zapewnisz najlepsze warunki jakie możesz.
Wszystko z miłością i troską
@Kubilaj_Chan: Absolutnie się z Tobą zgadzam. Ale czy to nie jest potrzeba twoja samorealizacji, spełnienia się jako rodzic czy nauczyciel życia, doznania tej satysfakcji? Czy to nie jest zaspikojenie twoich egoistycznych potrzeb?
Mi zostało postawione to pytanie które tu zazadajeA na które nie potrafiłem odpowiedzieć.
@Kubilaj_Chan: Ty odpowiedziałaś co Tobą kierowało, obowiązek spolodzenia dziecka.
Ty to nazywasz naturalna koleją rzeczy ale dziecko to świadoma decyzja. Chyba że do tego podchodzisz ze jak wszyscy maja to ja sobie tez zrobie. Ale ja tu pytam i swiadome decyzje a nie wpadki czy wszyscy maja ro ja tez chce. Chociaż to drugie tylko potwierdza teze pytania.
@mitatuyo: wiesz, z tym warto to różnie bywa. Coś co tobie daje satysfakcje innego kompletnie odrzuci. Niektórzy po prostu nie powinni mieć dzieci i nie ma sensu ich przekonywać, bo potem dzieci wypadają ze śliskich kocyków, albo dostają łomot od ojca zanim się nauczą chodzić.
Komentarze (136)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla jednego ciąża będzie wpadką i trzeba wyskrobać. Dla drugiego niespełnionym marzeniem mimo prób i leczenia podejmowanego latami, kosztującego fortunę.
Ostatnio kupiłem działkę w środku lasu bo chciałem mieć duże drzewa, ptaki, cień i spokój. Podjechałem do sąsiada który wybudował się przy ruchliwej ulicy i pyta mnie czemu tak w środku lasu zamiast przy drodze. Jak mu powiedziałem moje argumenty po
@wykopek132: wygląda na to, że nie da się być antynatalistą bez zamiłowania do autofellatio XD
@Zwardi: Brzmi to jak zachęta do jakiejś piramidy finansowej, albo innej pułapki :/
Czy posiadanie dzieci jest wyłącznie przejawem egoizmu? I posiadamy dzieci, żeby zapsokoić swoje potrzeby.
@Kubilaj_Chan:
Absolutnie się z Tobą zgadzam.
Ale czy to nie jest potrzeba twoja samorealizacji, spełnienia się jako rodzic czy nauczyciel życia, doznania tej satysfakcji?
Czy to nie jest zaspikojenie twoich egoistycznych potrzeb?
Mi zostało postawione to pytanie które tu zazadajeA na które nie potrafiłem odpowiedzieć.
Ty odpowiedziałaś co Tobą kierowało, obowiązek spolodzenia dziecka.
Ty to nazywasz naturalna koleją rzeczy ale dziecko to świadoma decyzja.
Chyba że do tego podchodzisz ze jak wszyscy maja to ja sobie tez zrobie.
Ale ja tu pytam i swiadome decyzje a nie wpadki czy wszyscy maja ro ja tez chce. Chociaż to drugie tylko potwierdza teze pytania.
W obecnych czasach można mówić o jego deflacji.