Włamał się na plac zabaw i pogryzł go pies karelski. Teraz chce...
Zaczęło się od placu zabaw na prywatnym terenie. A skończyło na... odebraniu psa, który pilnował podwórka. Ponownie zwierzę ucierpiało, gdy to człowiek zachował się nieodpowiedzialnie. O komentarz w sprawie poprosiłam behawiorystkę, Anetę Awtoniuk.
power_bank z- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
Jeżeli pies nienprzyuczany do agresji. Teren ogrodzony, zamknięty i oznakowany. To nawet gdyby pies zagryzł intruza, to sprawa powinna być umorzona.
@miedzywymiarowy_szympans: tak by bylo w normalnym kraju. W tym chlewie tutaj nigdy nie wiadomo i nie zdziwilbym sie gdyby skonczylo sie na uspieniu psa i odszkodowaniu dla intruza.