Włamał się na plac zabaw i pogryzł go pies karelski. Teraz chce...
Zaczęło się od placu zabaw na prywatnym terenie. A skończyło na... odebraniu psa, który pilnował podwórka. Ponownie zwierzę ucierpiało, gdy to człowiek zachował się nieodpowiedzialnie. O komentarz w sprawie poprosiłam behawiorystkę, Anetę Awtoniuk.
power_bank z- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
2. Połam ręce dziecku
3. Zostań pogryziony przez psa, który broni swojego terytorium
4. Zrób z siebie ofiarę i żądaj odszkodowania
@black_flower: niemałe, nieuku.
No bo anonimowy wpis na jakimś forum to musi być prawda, nie? Skoro nawet na "prestiżowym" i opiniotwórczym Natemat powstał artykuł, do którego skomentowania zaprzęgnięto behawiorystkę od psów, choć jego autorka w żaden sposób nie zweryfikowała treści, nie skontaktowała się z autorem wpisu, to na bank wszystko jest legitne i przekonujące. Wykopki elita Internetu.
Pracownik schroniska może sobie różne rzeczy mówić, a tymczasem żaden przepis prawa nie zezwala na takie działanie.
"Szpecjalista" jeden z drugim zapewne nie zauważył, że od 1.01.2012 r. z Ustawy o ochronie zwierząt zniknął przepis, zezwalający na uśmiercenie zwierzęcia "wykazującego