To w ramach rewanżu za kry lodowe - suchar o krze lodowej.
Mały, biały niedźwiadek Aleks długo płynął samotnie na krze lodowej i pewnie umarłby biedaczek z głodu, gdyby nie rosyjski lodołamacz atomowy "50 lat zwycięztwa", który przemęłł go swoją śrubą na mięsno-kostną papkę.
A jak o misiach mowa: Na Antarktydzie doszło do tajemniczego wypadku jednego z badaczy. W akcji ratunkowej udział brały trzy kraje, ale akcję utajono. Po latach wyszło jednak,
Komentarze (20)
najlepsze
Mały, biały niedźwiadek Aleks długo płynął samotnie na krze lodowej i pewnie umarłby biedaczek z głodu, gdyby nie rosyjski lodołamacz atomowy "50 lat zwycięztwa", który przemęłł go swoją śrubą na mięsno-kostną papkę.
A jak o misiach mowa:
Na Antarktydzie doszło do tajemniczego wypadku jednego z badaczy.
W akcji ratunkowej udział brały trzy kraje, ale akcję utajono.
Po latach wyszło jednak,
@werfogd: pewnie snieznego koczkodana potocznie zwanego yeti