Niemcy dlatego w nic nie inwestują, bo zachłysnęli się swoją zajebistością i myślą, że im nie potrzeba. Jakiś czas to działało ale powoli inni zaczynają ich doganiać i nawet prześcigać, dlatego powoli da się zauważyć, że nic albo niewiele się tutaj dzieje.
Moi tureccy koledzy w pracy dziwią się jak po wszystko trzeba tutaj osobiście do urzędu lecieć podczas gdy w Turcji praktycznie każdą sprawę mogą załatwić przez internet.
Przed Covidem sporo przebywałem u rodziny w Niemczech. Potwierdzam fakt, że Niemcy głównie płacą gotówka, chciałem płacić zbliżeniowo w sklepie to obsługa zrobiła tylko wielkie oczy jakby zobaczyli kosmitę. Niemcy mają beznadziejnie wolny i drogi internet. Emeryci mają najnowsze TV z Mediamarktów itp podłączone do kablówek w blokach, czyli wykorzystują drogi smarttv tylko jako monitor, żadnego internetu nie mają (wyrzucona kasa w błoto na drogi TV). Dużo starszych ludzi robi zdjęcia aparatami
I mają racje, nie bez powodu nasz wspaniały minister finansów tak lobbuje przejściem na pieniądz elektroniczny. Nie spodobasz się komuś w państwie albo ktoś ma znajomego w urzędzie i będzie "Ej Zdzichu weź mu zablokuj konta na 3 miesiące bo konkurencje mi robi". Ty sobie padniesz posądzisz się 5 lat i dostaniesz 5 tyś odszkodowania jak pan Kluska.
@Obserwator1341: Jak dodamy do tego brak możliwości zrealizowania jakiejkolwiek transakcji bez udziału banku i bez wiedzy rządu, uzyskamy opodatkowanie 100% transakcji. Wydoją nas jak krowy na zasadzie - "Ależ oczywiście że możesz robić co chcesz ze swoimi pieniędzmi, pod warunkiem że kolejną ich część oddasz nam"
Zgadzam się ze wszystkim. W dodatku papierologia w urzędach to tez tragedia. Nic nie załatwisz przez internet. Wszędzie chcą papiery i co najgorsze tez z innych urzędów, np. chcą odcinki wypłat, które trzeba im wysłać (jakby nie mogli odpytać sobie finanzamtu o to). Tragedia w tym kraju jest. Polska jest 100lat do przodu w kwestii cyfryzacji.
Likwidacja gotówki spowoduje wzrost wymiany barterowej. I znowu, jak 3000 lat temu będziemy wymianiać naszyjnik z muszelek na kozę. A potem, ktoś bardzo łebski zorientuje się że to jednak bardzo niewygodnie nosić kozę w portfelu i wymyśli kolorowe paciorki lub koraliki jako umowny symbol wartości. Dla wygody koraliki zostaną spłaszczone (bo te okrągłe za mocno wypychają portfel) ale jeszcze lepiej, wydrukują je na kawałku papieru. Takie płaskie rzeczy łatwo włożyć w kieszeń
W Niemczech, gdzie mieszkam od wielu lat, jeśli masz firmę to musisz mieć biuro i telefax ( ͡º͜ʖ͡º) .Fax to podstawa, bo inaczej nikt nie traktuje cie poważnie. Nowym "faxem" Niemców jest ich ulubiony Whatsapp, wszyscy go maja, starzy i młodzi, maja tam grupy, cale społeczności. Obecnie triumfy święci TicToc , bo są tam śmieszne filmiki i jest mnóstwo zabawy.
@moltogentile: Z faksami potwierdzam. I wcale nie musisz mieć firmy, zaskakująco dużo prywatnych ludzi ma faksy. A nie mają e-maili. Pewnie to ostatnie się szybko zmienia, ale przynajmniej tak z 10 lat temu, jak robiłem jakieś deale z Niemcami, to e-maila nie mieli, albo rzadko sprawdzali, ale faks to bardzo chętnie odbiorą :)
Faksy się u nich rozprzestrzeniły w czasach, gdy e-maili jeszcze nie było. U nas nie było okazji na
@Marek_B: Podobna sytuacja była z dostępem do szerokopasmowego internetu.
Mieliśmy przez jakiś czas lepsze statystyki niż zachód, bo u nich cały kraje były od dawna okablowane (ale starymi technologiami). U nas po komunie dopiero pierwszy raz kładli kablowali telefoniczne w wielu zakątkach i robili to współczesnymi kablami lepszej jakości, co umożliwiało większe rozprzestrzenienie się netu kablowego.
Ale potem przyszła Rumunia, która kablowała kraj z opóźnieniem w stosunku do nas i oni
najbardziej zaskoczyło mnie jadąc pierwszy raz przez niemcy, że nie wszystkie stacje paliw są czynne całodobowo i nie wszędzie można zatankować lpg, natomiast co do cyfryzacji na niektórych stacjach samoobsługowych mają jakieś terminale płatnicze nie obsługujące kart visa i mastercard tylko jakiś swój niemiecki system płatniczy... do tego internet mobilny bardzo słabo działa i bez pobrania map do nawigacji można zapomnieć o korzystaniu google maps
lpg to jest popularne w Polsce i Włoszech. W reszcie krajów to juz tak średnio.
@szaloneneutrino: Wiele ułatwia https://www.mylpg.eu/pl/stacje/ Jest tez aplikacja, w trasie dziala doskonale. Objechalem Niemcy, Austrie, Węgry, Słowenia, Chorwacja. Bez problemu LPG znajdziesz w max 30km.
@espol: jak wuj! Są zacofani zarówno w bankowości elektronicznej (choćby ich durna karta EC czy płacenie "normalnymi" kartami w mniejszych sklepach) czy internet mobilny / zasięg GSM XD
Jak pracowałem na Bawarii to często na przerwie robiłem przelewy/opłaty w aplikacji mojego banku. Znajomy Niemiec był w szoku. Stwierdził że on czegoś takiego w swoim banku nie ma i lubi chodzić do okienka płacić co miesiąc.
@piaskun87: Kisne za każdym razem gdy Polacy mający dopiero od niedawna w ogóle karty i płatności zbliżeniowe mówią nagle o tym że inni są zacofani xD Powiedz mi jeśli zrobię ci w tym momencie przelew to kiedy go będziesz mieć w PLN? A w EUR?
Jak pracowałem na Bawarii to często na przerwie robiłem przelewy/opłaty w aplikacji mojego banku.
Komentarze (228)
najlepsze
Moi tureccy koledzy w pracy dziwią się jak po wszystko trzeba tutaj osobiście do urzędu lecieć podczas gdy w Turcji praktycznie każdą sprawę mogą załatwić przez internet.
Z Google Street
@Gej: W polsce da sie kupić filmy w sklepie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Faksy się u nich rozprzestrzeniły w czasach, gdy e-maili jeszcze nie było. U nas nie było okazji na
Mieliśmy przez jakiś czas lepsze statystyki niż zachód, bo u nich cały kraje były od dawna okablowane (ale starymi technologiami). U nas po komunie dopiero pierwszy raz kładli kablowali telefoniczne w wielu zakątkach i robili to współczesnymi kablami lepszej jakości, co umożliwiało większe rozprzestrzenienie się netu kablowego.
Ale potem przyszła Rumunia, która kablowała kraj z opóźnieniem w stosunku do nas i oni
@szaloneneutrino: Wiele ułatwia https://www.mylpg.eu/pl/stacje/
Jest tez aplikacja, w trasie dziala doskonale. Objechalem Niemcy, Austrie, Węgry, Słowenia, Chorwacja. Bez problemu LPG znajdziesz w max 30km.
@espol: jak wuj!
Są zacofani zarówno w bankowości elektronicznej (choćby ich durna karta EC czy płacenie "normalnymi" kartami w mniejszych sklepach) czy internet mobilny / zasięg GSM XD
Jak pracowałem na Bawarii to często na przerwie robiłem przelewy/opłaty w aplikacji mojego banku.
Znajomy Niemiec był w szoku. Stwierdził że on czegoś takiego w swoim banku nie ma i lubi chodzić do okienka płacić co miesiąc.
@piaskun87: Kisne za każdym razem gdy Polacy mający dopiero od niedawna w ogóle karty i płatności zbliżeniowe mówią nagle o tym że inni są zacofani xD Powiedz mi jeśli zrobię ci w tym momencie przelew to kiedy go będziesz mieć w PLN? A w EUR?
To popatrz sobie na % ludzi