Napletkowy biznes amerykańskich lekarzy
W Ameryce ponad połowa nowo urodzonych chłopców poddawana jest „rutynowemu” obrzezaniu. USA jest jednym z niewielu krajów, gdzie okaleczanie niemowlaków jest świecką tradycją. A. Losquerado postanowił się dowiedzieć, czy poza względami kulturowymi nie stoją za tym pieniądze... Ciekawy temat.
PlonacaZyrafa z- #
- #
- #
- #
- #
- 193
Komentarze (193)
najlepsze
John Kellogg (tak, ten od platkow), uczen Sylvestra Grahama (tak, tego od herbatnikow XD) byl Adwentysta Dnia Siodmego, lekarzem i promotorem wielu pseudonauk. Zbudowal nawet wlasne sanatorium gdzie np promowano obrzezanie u obu plci w ramach zapobiegania masturbacji ktorej byl szczegolnym przeciwnikiem (uwazal ze masturbacja "przyniosla ludzkosci wiecej szkody niz kazda epidemia i wojna") i seksu. Zalecal wiazanie dzieciom rak, polewanie
W tym wszystkim
Zawsze mnie ciekawiło, czy po tym zabiegu jest taki dyskomfort przy dotykaniu członkiem np. Bokserek? Czy idzie się do tego przyzwyczaić i po czasie to przechodzi?
@hoop: tak, ale wtedy to zabieg medyczny w sytuacji, gdy skóra nie zsuwa się z napletka
@AleksanderRoz: u nich to bardziej kwestia religijna. A kwestia higieny w cywilizowanym świecie to absurd - równie dobrze można wyrywać paznokcie u stop, bo zbiera się pod nimi brud...
@sztywnygosc: wyłącznie religijna ciemnota.
Swego czasu obrzezanie było czymś normalnym, szczególnie w Europie. Szczególnie wśród książąt i całej masy tego rodzaju tałatajstwa.
Porównaj sobie.
http://3.bp.blogspot.com/_7670bGXJuDk/R-5LTZ2NNxI/AAAAAAAAAQM/u2v3Os0YltI/s1600/churchbodies.gif
Zawsze mnie ciekawiło, czy po tym zabiegu jest taki dyskomfort przy dotykaniu członkiem np. Bokserek? Czy idzie się do tego przyzwyczaić i po czasie to przechodzi?
Możemy zrobić mini AMA - na początku była lipa, skóra się podrażniala. Ale to tak z pierwszy miesiąc. Potem skóra się zmienia - jest mniej czuła i nie czuje żadnego dyskomfortu. Jeśli chodzi o seks, to z racji wieku
Pomijam jakieś zadupia na czarnuchowie.
chyba nie wiesz do końca o czym piszesz. Obrzezanie kobiet to rytuał, który ma na celu sprawić, żeby nie odczuwały przyjemności z seksu. I tylko taki jest powód.
U facetów ucięcie napletka nie powoduje, że nie ma przyjemności z seksu, a wielokrotnie jest to wskazanie medyczne.
Wg teorii znacząco zmniejsza czułość prącia.
A jak w praktyce?
@Canoodle: z jakiego niby powodu?
@Zimnok: w praktyce jest gorzej. Jak masz problem ze zbyt wczesnym wytryskiem, albo higieną, to obrzezanie jest dobrym pomysłem.
No ja nie kojarzę, żeby mi w przedszkolu sprawdzali. Natomiast pamiętam pediatrę, który co jakiś czas mi ściągał na siłę - efekt był taki, że powstawały małe ranki, które po zabliźnianiu potęgowały problem. Aż się efektu z mojego pierwszego komentarza ¯_(ツ)_/¯
A rytualne odsysanie krwi po obrzezaniu to:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Brit_milah#Oral_suction