Nieironicznie francuski dubbing był najlepszy dla DB. Wyważony i męski. A przekonałem się o tym dopiero porównując z innymi wersjami. Japoński Songo brzmiał jak ciota, a amerykański jak ciota na sterydach.
Jeśli ktoś lubi JRPG i jest zainteresowany fajną grą z klimatem DB, to polecam Dragon Quest XI na Nintendo Switch, którego właśnie ogrywam. 3/4 postaci wygląda jak żywcem wyjęte z DB - Akira Toriyama jest głównym projektantem postaci w grze :) PS. Gra jest dostępna na większości popularnych platform :)
@nabbek to było jeszcze straszniejsze. I ta #!$%@? gęsia skórka. Do dzisiaj pamiętam odcinek z bibliotekarzem. Czy boisz się ciemności to taka wersja light ;)
Dzięki tym francuskojęzycznym czołówkom do Dragon Ball (zwłaszcza do DBZ) jako dzieciak nauczyłem się w końcu wymawiać "R" :) Gdyby nie one, to nadal mówiłbym "Djagon Bol"...
Komentarze (139)
najlepsze
"Mame później obiad teraz Dragon buul"
ahhh wspomnienia
I tak Piccolo Daimo zostaje „Szatanem Serduszko” ;)
Najlepsze źródło jakie znalazłem to https://www.grupa-mirai.pl/ (polecam wesprzeć)
Używają dobrej jakości video z oryginalnym japońskim audio.
DB (bez Z) już mają przetłumaczone.
DBZ już kończą ~250/290 przetłumaczonych.
Nowe serie też są tłumaczone. Niektórzy nawet nie wiedzą, że nowe odcinki ze świata DB wychodzą.
Pomimo brutalności na pewno będę puszczał swoim dzieciom, bo ma też bardzo dużo dobrego przekazu.
Co prawda dorwałem też francuski dubbing
jak na przykład pafu-pafu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS. Gra jest dostępna na większości popularnych platform :)
Komentarz usunięty przez moderatora