Importujemy coraz więcej prądu
W 2020 roku wzrósł import energii elektrycznej z Czech, Szwecji, Niemiec, Słowacji i Ukrainy, osiągając rekordowe 13,1 TWh netto. Na zakup prądu za granicą wydaliśmy ok. 3 mld zł. Importerem netto, pierwszy raz od 1989 roku, staliśmy się dopiero w 2014 roku.
Baron_Al_von_PuciPusia z- #
- #
- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
W tym burdelu to mało co ma sens więc szkoda strzępić ryja
Ale to nie przejdzie przez tą typową zawiść, brak zrozumienia rynku i chęć byle chłopstwa do tego żeby wszystko było "narodowe" - jakby to w ogóle znaczyło że jest i "jego". Wspólna własnosć komuny powinna to wszystkim
2. Do ceny energii z wiatru- dodaj jeszcze doplaty do tzw zielonej energii. Po drugie podasz jakis link do tego info o 130zl/MWh?
Oczywiscie
3. Elektrownia w HinkleyPoint to technologia francuska. Nowy EPR. Praktycznie wszedzie gdzie jest budowany, sprawia kolosalne
Najlepiej niech ludziom do łbów przemawia to że PL importuje prąd nawet ze Szwecji. Jak produkcja ma być w PL konkurencyjna skoro jest droższa? xD
Skoro tak to niech się PL podłączy do Norwegii tak jak od tego roku masa innych krajów. Niemcy z drugiej strony czyli od wschodu drugi kabel też będą ciągnać - dałoby
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Po 30-tu latach "prywatyzacji"