Chciała morsować na Babiej Górze. Temperatura jej ciała wynosiła 25,9 stopnia
Mimo mrozu i opadów śniegu pięcioro turystów wybrało się na Babią Górę w krótkich spodenkach. Jedna z uczestniczek wspinaczki omal nie przypłaciła tej wyprawy życiem. W stanie głębokiej hipotermii, z odmrożeniami kończyn, została przetransportowana do szpitala.
Dremor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 386
Komentarze (386)
najlepsze
Towarzystwo też zapewne tęczowa zostawiła ją na szlaku samą - tacy to są przyjaciele.
Mają foty na insta i FB! Great succes!
Właśnie o #!$%@? chodzi? Nagle wszyscy chcą pływać w przeręblu, najlepiej bez żadnego przygotowania. Wstyd się przyznać teraz do bycia morsem. Czekam na morsującego crossfitowca, vegana studiującego prawo.
No tak, Babia Góra to już prawie Himalaje, chociaż w sumie można by powiedzieć, że Himalaje głupoty zdobyła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przeciez to sie kupy nie trzyma, nawet ultrataniej puchowej kurtki z decatlona nie miala? poszla idiotka tam z gola dupa i prawie tam umarla
@voot: Gdyby miała doświadczenie zimowe w górach, to by pakowała zawsze wszystko w wodoodporne worki/worki na śmieci. Mi kiedyś na Babiej na dole wszystko przemokło od deszczu, a u góry potem wszystko ładnie zamarzło, że nie dało się nawet plecaka otworzyć :D Od tamtej pory wszystko ląduje w
- Tak,liczylam sie z tym, bo mialam takie doswiadczenie.
A pozniej czytamy, ze Pani Janka poza morsowaniem, nie miała doświadczeń górskich zimą.
Klamliwa idiotka, ktora o maly wlos nie przyplacila tego zyciem
Komentarz usunięty przez moderatora