@annece: nie wiem. ja mam tylko jedną pielęgniarkę w punkcie pobrań, która widzi u mnie żyłę. inne nie dają rady, wbijają po kilka razy. chyba wolałabym ten aparat.
@macz: Dobrze wiemy, że jakość prduktu z ChrL jest taka za jaką zamawiający zapłaci. Jak Janusze zamówili szrot, to małe chińskie rączki ten szrot wyprodukowały. W przypadku tego urządzenia raczej bym się nie obawiał o awaryjność. Potrafili wysłać lądownik na księżyc po regolit i wrócić z próbkami na ziemię. Przodują w badaniach nad fuzją jądrową, komunikacją kwantową itd. To maszyna do poboru krwi to dla nich żaden wyczyn ( ͡º
@egonszef: Blizny po szczepieniach na ospę przed latami siedemdziesiątymi ubiegłego wieku są duże, bo kiedyś czipy były dużo większe. Teraz, to jest technika.
Jakoś odczuwam dyskomfort na myśl o tym, że jakaś maszynka, która: -Może mieć wadliwy kod, który się wyłoży w tym jednym przypadku na kilka(naście tysięcy?)- pozdrawiam Therac 25 -Nawet jak ma superdopracowany kod, to przecież jakiś czujniczek może się zesrać. Na przykład ten od wykrywania ręki - maszyna stwierdzi, że musi podjechać nieco niżej i dup igłą - pozdrawiam Sojuz MS-10 -Nawet jak ma superdopracowany kod i działające sensory, to przecież jakiś
@tellet: Niby tak, ale z drugiej strony, nie polecam mieć fobii w kwestii pobierania krwi i spotkać się z pielęgniarką, która rozwala Ci żyłę tak, że krew prysnęła trochę, nawet na spodnie ¯\_(ツ)_/¯ Nie tylko maszyny mogą mieć błędy w kodzie.
Komentarze (125)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wszystko się udało, gość nawet nie zauważył, że już nie ma nerki.
-Może mieć wadliwy kod, który się wyłoży w tym jednym przypadku na kilka(naście tysięcy?)- pozdrawiam Therac 25
-Nawet jak ma superdopracowany kod, to przecież jakiś czujniczek może się zesrać. Na przykład ten od wykrywania ręki - maszyna stwierdzi, że musi podjechać nieco niżej i dup igłą - pozdrawiam Sojuz MS-10
-Nawet jak ma superdopracowany kod i działające sensory, to przecież jakiś
Nie doczytałeś do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)