Szkoda, że dziewucha prowadząca blog ze starego wykopu usunęła go, tam dopiero były teksty przy których biłem głową w kaloryfer. Coś typu: "dzisiaj na obiad zjadłam plasterek ziemniaka i 9/10 marchewki. Jestem załamana, łakoma ze mnie suka! Ty głupia małpo, przestań tyle jeść! Nienawidzę siebie"
Niech panny wreszcie zrozumieja, ze chude nie znaczy ladne. Wielu, naprawde wielu facetow (w tym ja) lubi jak jest za co zlapac, jak jest troche ciala. Mnie takie "szkielety" zupelnie odrzucaja.
Komentarze (137)
najlepsze
Hoduje swój puzik na pizzy i golonkach.
Cel I - 85 kg
Cel II - 90 kg
Cel III - 110 kg
Sniadanie: 7 jajek, 6 tostów, herbata z cukrem
Obiad: Golonka z ziemniakami
Kolacja: Pizza na grubym cieśnie
Waże się: Ciągle 95kg :/ Ale wiem że dam rade.
PO CO JESC SKORO I TAK PÓŹNIEJ
BĘDZIESZ GŁODNA
Po co podcierać się jak i tak będziesz jeszcze srać.
www.niepodcieramsie.pl dołącz do nas
http://www.wykop.pl/ramka/460551/dazmy-do-idealu-chudosc-pamietnik-anorektyczki/
Wykopię po raz drugi, bo pracuję w masarni i przez takie jak one interes stoi w miejscu.
to stąd ten patriotyzm u Amerykanów!
« następne | poprzednie »