@zdzisiunio: niech się cieszy że nie zrobił tego pranka komuś kto nie spanikował. Bo prawidłowa reakcja to solidnie, gumową podeszwą kopnąć takiego rażonego prądem żeby go od źródła prądu oderwać.
Kupe lat temu, z roboty jechaliśmy na awarie transformatora, gdzie wypieprzyły zabezpieczenia od linii wysokiego napięcia ze strony zasilania, do opuszczonej fabryki. Zajeżdżamy, drzwi od stacji rozwalone jakby się ktoś włamł, pokrywy od kanałów kablowych odsłonięte, a zaraz obok próbówka, brzeszczot i nóż ze spalonym ostrzem. Delikwenta nie bylo na miejscu więc jakimś cudem musiał przeżyć, zważywszy na fakt że zabieral sie za 15kV z nożem i próbówką.
@In_thrust_we_trust: Złodzieje to j----e bezmózgi. Jakiś czas temu z------i spory kawał kabla światłowodowego pod Poznaniem , bo myśleli, że to miedziane. Przez 3 dni nie mieliśmy dostaw bo tam było Zagłębie wszystkich kurierów i systemy im nie działały.
@apee: Przyłożył dwie żaby, jedną do masy/uziemienia a drugą chyba zaraz przed bezpiecznikiem, wygląda na stary system TNC gdzie masa zazwyczaj jest zmostkowana z neutralnym co daje nam pelne 240V, a ze najprawdopodobniej podłączył je przed bezpiecznikiem, to nastąpne zabezpieczenie moze być dopiero przy przyłączeniu i to jakies 32/64A.Teraz nie wiać co jest na koncu tych podłączonych przewodów, ale wnioskowac można po efekcie wyglądającym na pewne zwarcie, że są polaczone.
@ShamblerWykop: prąd zwarcia jest o wiele większy od wartości zabezpieczenia. Wartość zabezpieczenia mówi nam ile możemy pobierać prądu w nieograniczonym czasie. W celu ochrony przeciwporażeniowej w gniazdku w pokoju dla zabezpieczenia B16 powinien wynosić minimum 80A a zwykle jest to kilkaset amperów jak nie mieszkasz 2km od transformatora po starej sieci. Właśnie zmierzyłem u siebie i mam 570 amperów. Taki prąd popłynie w czasie zwarcia w krótkim czasie. To jest
@100mph: Z tego grzyby atomowe powstaja... Mialem nieprzyjemnosc bycia swiadkiem podania napiecia ze strony 15 kV na 0,4 kV przy zalozonym uziemiaczu przenosnym na szynach brrrr.
@100mph: Mnie raz ziomek zamknął odłącznik SN na załączonym wyłączniku trafo 110/20kV. Byłem tak zaabsorbowany konfigurowaniem sterownika pola, że jak się zorientowałem co się odjaniepawliło to było po wszystkim. Kolega stojący obok teleportował się na zewnątrz, nie było widać żeby wychodził XD.
Komentarze (168)
najlepsze
Bo prawidłowa reakcja to solidnie, gumową podeszwą kopnąć takiego rażonego prądem żeby go od źródła prądu oderwać.
@In_thrust_we_trust: Złodzieje to j----e bezmózgi. Jakiś czas temu z------i spory kawał kabla światłowodowego pod Poznaniem , bo myśleli, że to miedziane. Przez 3 dni nie mieliśmy dostaw bo tam było Zagłębie wszystkich kurierów i systemy im nie działały.
@bukszpryt: Jednorazowy elektryk.
Przyłożył dwie żaby, jedną do masy/uziemienia a drugą chyba zaraz przed bezpiecznikiem, wygląda na stary system TNC gdzie masa zazwyczaj jest zmostkowana z neutralnym co daje nam pelne 240V, a ze najprawdopodobniej podłączył je przed bezpiecznikiem, to nastąpne zabezpieczenie moze być dopiero przy przyłączeniu i to jakies 32/64A.Teraz nie wiać co jest na koncu tych podłączonych przewodów, ale wnioskowac można po efekcie wyglądającym na pewne zwarcie, że są polaczone.
Mialem nieprzyjemnosc bycia swiadkiem podania napiecia ze strony 15 kV na 0,4 kV przy zalozonym uziemiaczu przenosnym na szynach brrrr.