Sędzia Amanda Leśniewska skazując Jarosława G. na 5,5 roku bezwzględnego więzienia podkreślała, że ma on tendencję do krzywdzenia słabszych i jest to wpisane w jego cechy charakteru.
Na co taki człowiek w społeczeństwie? Przecież z niego i tak już pożytku nie będzie. Już pomijając, że 5,5 roku więzienia to
precedens, na który będą się powoływać inne sądy. Od dekady to jeden z najsurowszych wyroków za znęcanie się nad zwierzęciem
@Rozpierpapierduchacz o ile mi wiadomo w Polsce nie ma prawa opartego na precedensach. Dlatego często za to samo jeden dostaje czapę a inny ledwo co zawiasy.
@borewicz_zero_7: jest czy nie, fakt, że typ nienadający się do życia w społeczeństwie za katowanie psa, gwałcenie go i z tendencjami do przeniesienia tego na innych dostaje 5,5 roku i to jest PRECEDENS - to nie jest precedens, to jest #!$%@? dramat
Sędzia Amanda Leśniewska skazując Jarosława G. na 5,5 roku bezwzględnego więzienia podkreślała, że ma on tendencję do krzywdzenia słabszych i jest to wpisane w jego cechy charakteru. 36-latek działał w warunkach recydywy.
Za bicie i gwałcenie psa w typie amstaffa otrzymał on także 15-letni zakaz posiadania zwierząt oraz zakaz zbliżania się przez taki sam okres do kobiety, która w jego sprawie złożyła zawiadomienie na policji. Wyrok, jaki zapadł wczoraj przed Sądem Rejonowym
@patrykpop22: "Singer twierdzi, że kontakty seksualne ludzi ze zwierzętami nie muszą być dla nich krzywdzące, a czasami mogą być wręcz obustronnie satysfakcjonujące. Zauważa, że wbrew obowiązującemu tabu zoofilia nie jest czymś niezwykłym i miała miejsce w historii ludzkości praktycznie od zawsze" (za Wiki, a Wiki za "Heavy Petting" czcigodnego autora). Singer. Peter Singer, profesor etyki. Wczoraj neuropki polecały go jako jednego z autorów, który pomoże
@gieroj777: no, wymierzanie sprawiedliwości przez współ-skazańców jest super. Dobrze, że mamy w celach tylu dobrych ziomków niosących pomoc społeczeństwu
Jarosław G. utrzymywał, że "pies miał rany, bo gryzł się z innymi psami". Zaprzeczał także, jakoby zaobserwował krwawienie z odbytu zwierzęcia.
Wersja 36-latka podważona została przez jego znajomą. Kobieta występująca podczas procesu jako świadek twierdziła, że naocznie widziała dokonywany przez Jarosława G. gwałt.
- Miał w odbycie ślady świeżej krwi, odbyt jest zmieniony niefizjologicznie - mówiła Aleksandra Czechowska z opolskiego TOZ. -
nie wiem czy to kwestia wychowania czy może kultury w której się wychowuję ale nic mnie nie rusza,jakieś tragedie ludzkie ,śmierci,biedne dzieci(no to to w sumie czasami mnie rusza ale rzadko) itp itd ale jak słyszę o cierpieniu zwierzaka albo o takim bestialstwie jak w tym przypadku to zabiłbym typa i to w straszny i bolesny sposób
@flaamaster: Ja mam podobnie. Zastanawialam sie nad tym i doszlam do wniosku, ze moze to wynikac z prostego faktu, ze ludzie maja glos, moga wolac o pomoc, a zwierzeta cierpia w milczeniu (w sensie, ze nie moga prosic o pomoc czy szukac takowej), sa bardziej bezbronne wobec okrucienstwa ludzi.
@flaamaster: ja tak też mam ale myślę, że to wynika z tego, że od dziecka nie kojarzę ludzi z niczym dobrym, więc poza wyjątkami ogólnie ich nie lubię, wolę czas spędzać relaksu choćby z cudzym psem czy inna kurą niż randomowymi ludźmi. Natomiast zwierzęta zawsze były dla mnie "dobre", zwłaszcza te tzw gospodarskie są na prawdę fajne jak się je traktuje jak psa a nie kotleta, zawsze były ucieczką od stresu
@szymsa: to wyidealizowany pogląd nie mający niczego wspólnego z otaczającą nas rzeczywistością - kolejny pasożyt do utrzymania przez kilka lat. Licz takie przypadki w tysiącach i odpowiedz na pytanie czy warto.
Wysoki wyrok? Raczej prewencja, bo taki psychol w każdej chwili może zaatakować człowieka. W tym przypadku przydałaby się długa izolacja i obserwacja psychiatryczna.
Uratowany z rąk oprawcy Jogi ma dziś nowy dom, został adoptowany przez mieszkankę Krakowa
Za 2mc na wykopie: "Mieszkanka Krakowa rozszarpana przez swojego pupila". Przecież amstaff po tachich przejściach, z #!$%@?ą psychiką, to jak chodząca bomba z opóźnionym zapłonem.
@Tesseract: wiele psów po przejściach znajduje nowy dom. Skoro ktoś stwierdził, że nadaje się do adopcji, a ktoś inny, że jest w stanie się nim zaopiekować, to jaki problem?
Komentarze (160)
najlepsze
Na co taki człowiek w społeczeństwie? Przecież z niego i tak już pożytku nie będzie. Już pomijając, że 5,5 roku więzienia to
@Rozpierpapierduchacz o ile mi wiadomo w Polsce nie ma prawa opartego na precedensach. Dlatego często za to samo jeden dostaje czapę a inny ledwo co zawiasy.
Za bicie i gwałcenie psa w typie amstaffa otrzymał on także 15-letni zakaz posiadania zwierząt oraz zakaz zbliżania się przez taki sam okres do kobiety, która w jego sprawie złożyła zawiadomienie na policji. Wyrok, jaki zapadł wczoraj przed Sądem Rejonowym
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@patrykpop22: "Singer twierdzi, że kontakty seksualne ludzi ze zwierzętami nie muszą być dla nich krzywdzące, a czasami mogą być wręcz obustronnie satysfakcjonujące. Zauważa, że wbrew obowiązującemu tabu zoofilia nie jest czymś niezwykłym i miała miejsce w historii ludzkości praktycznie od zawsze" (za Wiki, a Wiki za "Heavy Petting" czcigodnego autora).
Singer. Peter Singer, profesor etyki. Wczoraj neuropki polecały go jako jednego z autorów, który pomoże
Będą to niezapomniane wczasy. Zwłaszcza jak gity dowiedzą się za co garuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34962,8777295,Dwa_lata_wiezienia_za_pobicie_ze_skutkiem_smiertelnym.html
Za 2mc na wykopie: "Mieszkanka Krakowa rozszarpana przez swojego pupila".
Przecież amstaff po tachich przejściach, z #!$%@?ą psychiką, to jak chodząca bomba z opóźnionym zapłonem.