"Mistrz parkowania" po pracy machał odznaką policyjną, bo nie mógł wyjechać
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16093401357a78cJhDUJGCzY15r1u2jx,w300h194.jpg)
Czy policjant po pracy może wykorzystać odznakę policyjną? Zastawił dwa miejsca, a potem jeszcze się odgrażał obywatelowi.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/infoodboga_N7rkkz8PPN,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Czy policjant po pracy może wykorzystać odznakę policyjną? Zastawił dwa miejsca, a potem jeszcze się odgrażał obywatelowi.
Komentarze (230)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pochwała dla Sądu dla wzorowe działanie, policjanta wywalić ze służby. Dlatego Komendant Główny Policji powinien być wybierany w powszechnych wyborach, analogicznie do instytucji Szeryfa np. w Teksasie. Policjant jest na służbie obywatelom, to
@Silwerbalk: ლ(ಠ_ಠ ლ)
Tak na szybko z jego komentarzy:
https://www.wykop.pl/link/5865709/comment/86053255/#comment-86053255
xD
Generalnie przeczytałem ze 3 komentarze i oczywiście totalny prawicowy szur-rasista co własnego języka nie zna na poziomie szkoły podstawowej xD Modelowy wykopek
@Adrians93: a to były jakieś czasy że ktoś ich szanował?
Na jakiej niby podstawie pies po pracy może kogoś legitymować za parkowanie na prywatnym parkingu? Debile z policji sobie pozwalają, ale tylko dlatego, że wiedzą, że mogą dzięki ziobrowej prokuraturze.
Nawet się za bardzo nie silili na pozory
W budynku było słychać, ze ktoś na piętrze wyszedł z pokoju i było słyhać, ze schodzi z około II piętra
Dopiero jak zszedł na dół to załozył i zapiął kurtkę, bo musiał pokazać, ze ma spluwę na szelkach pod pachą
Miał wystarczająco czasu, by założyć kurtkę i zapiąć
Do tego wysoko uniesiona broda i
Ale, że nie jest, to za cichą aprobatą lokalnego ober psa i przy obojętności prokuratora wszyscy będą #!$%@?ć p. Dariusza, bo jest przecież tylko zwykłym obywatelem.
Może ¯\_(ツ)_/¯
@lado_lado: Czekać, aż się zemści. Bydle to zawsze bydle. A prokurator też wolał by żeby na bani za kierownicą nikt go nie złapał, albo jego synka z zielem.