W 2020 r. zaczęło się mówić o patodeweloperce. Oto 5 jej przykładów
Jakość nowych mieszkań coraz częściej pozostawia wiele do życzenia, dlatego od kilku miesięcy taką karierę robi określenie patodeweloperka. To zjawisko ma wiele różnych twarzy, które postanowiliśmy zebrać w jednym zestawieniu.
contrast z- #
- #
- #
- #
- #
- 347
Komentarze (347)
najlepsze
Poza tym jakby podatki były niższe to by można zwolnić ludzi od nadzoru etc Poza tym te urzedy od budownictwa po co to komu. Te normy np. ze od 2021 okna 3szybowe, takiej grubości izolacja etc
Czemu państwo ma
Stuprocentowy wolny rynek to rowniez patologia, ktora stwarza nastepne.
Jakie jest stuprocentowe lekarstwo?
Obawiam sie, ze nie ma...
Drzwi mają być
Przez ogrody też chcecie ludziom przechodzić?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Źle rozplanowane mieszkania
To chyba sprawa nabywcy czy takie chce? Jak nie chce to niech nie kupuje i kupi inne. Sprawa indywidualnego gustu. Co autorowi do tego? Skoro nie stoją puste, to chyba komuś się podobało.
2. Zakłamane rysunki ofert mieszkaniowych
Przykład z dupy. Praktycznie nic tam nie zakłamano, poza ewentualnie siedziskiem o głębokości 50 cm. Ale idzie sobie takie sprawić.
https://allegro.pl/oferta/lawka-139-5-cm-jasnoszara-poliester-9992564823
https://allegro.pl/oferta/ciemno-brazowa-lawka-z-imitacji-skory-9575393547
3. Grodzone osiedla