Rewolucja w Microsofcie. Praca zdalna na zawsze i elastyczne godziny
Microsoft doszedł do wniosku, że wielu pracowników czuje się lepiej pracując zdalnie i nie tylko są oni mniej efektywni, ale ich wyniki są znacznie lepsze niż kiedy pracowali w biurze. Także Facebook zezwala dziesiątkom tysięcy pracowników na pracę zdalną.
NowyProtest z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 249
Komentarze (249)
najlepsze
Praca zdalna niesie wiele korzyści dla pracowników i firm. Pozostawmy ten model także po ustaniu pandemii — na zawsze!
1. Odkorkujemy nasze miasta
Znaczna część samochodów w godzinach szczytu to pracownicy dojeżdżający do biur. Kiedy wprowadzimy pracę zdalną na stałe, spadnie natężenie ruchu, a co za tym idzie, będzie mniej korków na ulicach!
2. Zredukujemy emisję spalin
Czystsze powietrze, mniej dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery,
@blackmilk: Przecież kontakt z ludźmi dalej możesz mieć nikt ci tego nie broni, z resztą czy regularny kontakt z tymi samymi osobami w celach służbowych raczej rozwijający dla mózgu nie jest.
Komentarz usunięty przez moderatora
Aha.
Więcej czasu na hobby i sport. Podczas przerwy moge zrobić obiad i zjeść, i zostaje jeszcze troche czasu.
Nie marnuje czasu na dojazd (nawet do dwóch godzin dziennie zaoszczedzone)
Teraz tylko mieć nadzieje że każda firma gdzie zdalna praca jest możliwa to umożliwi.
Imho powinni te siłownie otworzyć, ale zrobić limit ile osób może być w tym samym czasie. Brak ruchu i depresja jednak może być większym zagrożeniem niż wirus.
@czuczer: prąd? Ile Ci laptop zje przez miesiąc? 10-15zł? Internet i tak byś opłacał no chyba że mówisz o jakimś bezprzewodowym gdzie zjada Ci transfer to ok to można dorzucić XX Gb za powiedzmy 30 zł. Swoja woda i kawa na miesiąc to może kolejne 50zł łącznie jakieś 90-100 zł miesięcznie kosztów. Za tyle nawet nie kupisz biletu miesięcznego w większych miastach o koszcie paliwa
- oszczędzam masę czasu i pieniędzy na dojazdach - oznacza to, że mogę mieszkać w dowolnym miejscu z dobrym zasięgiem LTE i już jest ok
- mniej stresu i niepotrzebnej bieganiny, debilnych spotkań o niczym
- nie wydaję na niepotrzebne rzeczy w biurze typu: pan kanapka, knajpka z zespołem, a tu wizyta w sklepie w przerwie
- jestem dostępny w szerszym zakresie czasu - więcej spraw można załatwić w
W branżach, gdzie przeważnie sprawdzasz maile albo robisz coś na komputerze, takie zrywanie cię z łóżka godzinę-dwie wcześniej żebyś się wyszykował i pojechał siedzieć na dupie w innym miejscu, to był idiotyczny przeżytek, który się ostał ze względu na starsze pokolenie, gdzie pani
Standardowe wytłumaczenie, żeby zrobić "łoj kaźmirz co tam że nie mamy warunków, zróbmy sobie bombelka albo dwa", a potem potykasz się o zabawki albo inne szpargały, bo przecież "po co kolejny pokój".
Zamiast poczekać i odłożyć, to nie- każdy w gorącej wodzie kąpany mieszkanie na wczoraj musi mieć, więc bierze co popadnie, coz tego że małe i dwa pokoje licząc
W tym dwupokojowym mieszkaniu urządzisz sobie biuro a reszta rodziny niech się zachowuje, jakby przyszła do ciebie do pracy. I kto tu jest niewolnikiem pracodawcy...
Musieliby zaczac #!$%@? o niczym zbierajac sie w mini-stada i trącając dupą moje krzeslo gdy akurat programuje to moze po glosie bym poznal... echh ( ͡° ͜ʖ ͡°)