Informacja nieprawdziwa, w Carcassonne są kafle o różnym designie, niektóre "kościoły" mają krzyże, inne nie.
Poza tym, o ile dobrze pamiętam, Carcassonne wydaje prywatna firma i może sobie tam umieszczać na tych kaflach co im się żywnie podoba? Może nie do końca im szła w parze gierka dla dzieci i skojarzenia, jakie budzi ostatnio w Polsce KK ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°
@Silvestre_Cucumeris: Są dwa rodzaje klocków z klasztorami bez dróg i z drogą. Na tym bez drogi nie widać krzyża, na drugim już jest. Ten ze znaleziska pokazuje dwa klasztory z drogą, na starym ma krzyż na nowym nie. To ty tu manipulujesz informacją i wprowadzasz ludzi w błąd. Twój post jest informacją nieprawdziwą.
Tak działa wolny rynek. Przedsiębiorcom chodzi tylko o maksymalizację zysków, a te najłatwiej osiągnąć poprzez poszerzanie kręgu potencjalnych odbiorców swojego produktu.
Nie czujecie się przytłoczeni tymi brutalnymi atakami na waszą kulturę? Najpierw czarni ludzie są pokazywani w serialach, potem mówi się, że bycie gejem jest w porządku, a teraz to? Kurde, trzymajcie się tam jakoś.
A może, nie wiem, krzyże wciskane wszędzie zaczynają odchodzić do lamusa? I jest to związane z coraz mniejszą ilością osób wierzących?
@mastergame1311: ale jak budujesz kościół w grze, to co ma być na szczycie jak nie krzyż? To nie jest meczet, świątynia, synagoga, zbór ani cerkiew. Problemem nie jest murzyn w serialu, tylko murzyn jako Chopin. Rozmywanie pojęć i zakłamywanie historii.
kto ma kase dyktuje warunki dla calej reszty. Wlasciciel / wydawca decyduje . Szczegolnie wlasciciele mediow nadaja ton rozmowom gawedzi czy rozumieniu swiata. decyduja co jest wazne i o czym sie mowi a co zamilcza oraz czyj punkt widzenia jest przedstawiany.
@Volki: Nie było żadnej Sodomy i Gomory. 1500 lat temu usiadł biskup i opatem i po winku napisali opowiadanie. Potem po 200 latach je trochę pozmieniano, potem znów, potem jeszcze kilka razy. A teraz dla niektórych to "święta księga" i zbiór prawd życiowych. Trzeba myśleć czasem samemu, a nie z pomocą książki sprzed 15 wieków.
To nie pierwszy przypadek. W grze Five Tribes kogoś bardzo oburzyła karta niewolnika, do tego stopnia, że w kolejnych dodrukach została zastąpiona kartą fakira...
Widocznie producent uznał, że dalsze malowanie tam krzyża łacińskiego nie pomaga jego interesom. Po takich komercyjnych treściach szybko widać zmiany w nastrojach społecznych.
Nie wiem po co tu nowomowa o "politycznej poprawności". To klasyczny przykład autocenzury albo cenzury odredakcyjnej.
@kupidyn_ciemnooki: nie na kościele ale na klasztorze (oryginalna nazwa z gry) i nie krzyż ale konkretny rodzaj krzyża czyli krzyż łaciński. Oczywiście że nie dziwne, zwłaszcza że mowa o Carcassonne czyli miejscu z unikalną architekturą.
Podejrzewam, że producent postanowił zrezygnować z uwypuklania powiązań z zachodnim chrześcijaństwem żeby nie alienować pewnych grup klientów. Mówiąc wprost większe jest prawdopodobieństwo że kogoś to skojarzenie zniechęci do zakupu niż że kogoś zniechęci jego brak. Zwykły
W boga (tak, z małej) nie wierzę, do kościoła nie chodzę (chyba oczywiste, skoro nie wierzę, ale różne są sytuacje, więc zaznaczam), kler doprowadza mnie do szału, ale uważam, że usuwanie tego krzyżyka jest złe. Nie chodzi o zakłamywanie historii czy odreligijnianie (takie słowo ;) ) tylko o to, że nie protestując przeciwko temu pozwalasz na to, żeby usuwać ze świata niewygodne dla kogoś rzeczy. Zgadzasz się na to, żeby zgiąć kark,
@Kolejnylogin: Jeśli nadużycie nie są chociażby zauważane i krytykowane to prowadzi do nadużyć bo sprawca dostaje w ten sposób sygnał, że nadal może robić to co robi bo nikt nie jest przeciwko. To aplikuje się do wszystkiego.
A może po prostu ktoś się rąbnął w fabryce? Carcassonne jest tłuczony w milionach sztuk rocznie i takie małe błędy w detalach okazjonalnie przejdą przez dział kontroli jakości i powstają z multum przyczyn jak rąbnięty wzornik, niedodruki, błąd operatora itp.
@rebel101: swoją drogą to wersja z krzyżem ma też chyba źle krzyż wrysowany. Całkowicie ignoruje kierunek i perspektywę patrzenia. Nie wiem jaka wersja była oryginalnie ale krzyż wygląda na dodany później, chociaż zdaję sobie sprawę, że w carcassone perspektywa i keirunek spojrzenia to rzecz bardzo umowna:P
Argument "prywatna firma, mają prawo robić, co chcą" jest naprawdę głupi. Tak, mają prawo robić, co chcą. A ja mam prawo myśleć o tym, co chcę i nazywać to, jak chcę. Mam prawo uważać to za tchórzowską kapitulację przed polityczną poprawnością, za nieuczciwość wobec historii i za kradzież kulturową (nie tylko lewakom wolno chyba używać tego argumentu, prawda?).
@Couisi: Jasne. A ja mam prawo uważać to za głupotę i tchórzostwo. Każdy ma prawo robić, co chce. Ale reszta świata ma prawo myśleć i mówić o tym, co chce.
No tak xD A to że do wydania głównego dodawny jest dodatek Opat gdzie ewidentnie figurka pokazuje postać kojarzoną z chrześcijaństwem to szczegół. Mam nową wersję kupioną miesiąc temu, na niektórych jest krzyż na innych nie. Syndrom oblężonej twierdzy mocno....
Komentarze (236)
najlepsze
Poza tym, o ile dobrze pamiętam, Carcassonne wydaje prywatna firma i może sobie tam umieszczać na tych kaflach co im się żywnie podoba? Może nie do końca im szła w parze gierka dla dzieci i skojarzenia, jakie budzi ostatnio w Polsce KK ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Silvestre_Cucumeris: Też były romańskie?
@piwomir-winoslaw:
Nie czujecie się przytłoczeni tymi brutalnymi atakami na waszą kulturę? Najpierw czarni ludzie są pokazywani w serialach, potem mówi się, że bycie gejem jest w porządku, a teraz to? Kurde, trzymajcie się tam jakoś.
A może, nie wiem, krzyże wciskane wszędzie zaczynają odchodzić do lamusa? I jest to związane z coraz mniejszą ilością osób wierzących?
Nie musi. A prywatni konsumenci mają prawo to krytykować, co właśnie się dzieje XD
https://boardgamegeek.com/blogpost/40219/five-tribes-revised-slaves-are-out-fakirs
Nie wiem po co tu nowomowa o "politycznej poprawności". To klasyczny przykład autocenzury albo cenzury odredakcyjnej.
Podejrzewam, że producent postanowił zrezygnować z uwypuklania powiązań z zachodnim chrześcijaństwem żeby nie alienować pewnych grup klientów. Mówiąc wprost większe jest prawdopodobieństwo że kogoś to skojarzenie zniechęci do zakupu niż że kogoś zniechęci jego brak. Zwykły
Tak, mają prawo robić, co chcą. A ja mam prawo myśleć o tym, co chcę i nazywać to, jak chcę. Mam prawo uważać to za tchórzowską kapitulację przed polityczną poprawnością, za nieuczciwość wobec historii i za kradzież kulturową (nie tylko lewakom wolno chyba używać tego argumentu, prawda?).
A to że do wydania głównego dodawny jest dodatek Opat gdzie ewidentnie figurka pokazuje postać kojarzoną z chrześcijaństwem to szczegół. Mam nową wersję kupioną miesiąc temu, na niektórych jest krzyż na innych nie. Syndrom oblężonej twierdzy mocno....