Żołnierska codzienność w jednostkach pancernych. Prawda czasu i prawda ekranu
Broń pancerna jest obecna w kinematografii od wielu lat. „Sahara” czy „Furia” to zaledwie dwa tytuły spośród wielu koncentrujących się na tym temacie. Czy filmowe portrety czołgów i ich załóg wytrzymują zderzenie z rzeczywistością? Czego nie zobaczymy na kinowym czy telewizyjnym ekranie?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
- Odpowiedz
Komentarze (93)
najlepsze
Co do luksusowych apartamentów na początku walk można zaliczyć Panzer III i IV bo miały bardzo dużo
Fajnie wyśrodkowany między zagłębianiem się w szczegóły a całościowym obrazem.
Co do życia w "puszcze" to miałeś dach nad głową. Do tego nie było tak źle. Jak przycisnęło w trakcie marszu to mogłeś walić do łuski, a tak srałeś po krzaczkach na postojach. Szczanie do łuski to chyba żaden problem. W czołgu nie było ciemno, było szaro ale nie
-bycie czolgistą
-randomowym majtkiem na ogromnym pancerniku
-pilotowanie bombowca, lub myśliwca ))└[⚆ᴥ⚆]┘
Teraz mam więcej zastrzeżeń do 1 opcji
Źle zadane pytanie... bo każda z tych fuch jest cacy w zależności czy wygrywasz czy przegrywasz wojnę.
Statystyka mówi jasno, że bycie czołgistą to była najlepsza fucha, bycie pilotem z członkiem załogi bombowca to była równie gówniana robota co bycie podwodniakiem jeżeli przeciwnik miał skuteczne środki do walki z tobą. Bycie w piechocie było o wiele gorsze niż bycie majtkiem, bo majtek mógł w ogóle nie
Ktoś mi to wytłumaczy? Z jakiej produkcji taka scena ??
https://m.youtube.com/watch?v=6T3kHiouti8
Mimo wartościowych zdjęć niestety ZAKOP za kupę pod koniec artykułu - nie było tam żadnej "repliki", tylko ordynarnie "charakteryzowane" T-34. Aż kłuło w oczy.
Doktor nauk humanistycznych (autor) powinien znać definicje słów, których używa:
"replika -