Media Expert popełnił błąd i ma to gdzieś. Ja mam płacić raty i czekać

Dziwna akcja się wydarzyła. Chcę się z Wami nią podzielić. Może mi coś doradzicie.  29 października siostra w sklepie Media Expert (online) złożyła zamówienie na iPhone 12 Pro30 października dostała informację o udzieleniu kredytu. Zegar zaczął tykać... Status zamówienia w oprogramowaniu Media...

Dziwna akcja się wydarzyła. Chcę się z Wami nią podzielić. Może mi coś doradzicie. 

• 29 października siostra w sklepie Media Expert (online) złożyła zamówienie na iPhone 12 Pro
• 30 października dostała informację o udzieleniu kredytu. Zegar zaczął tykać...

Status zamówienia w oprogramowaniu Media Expertu: nowe zamówienie

• około 20 listopada musiała zapłacić pierwszą ratę, więc to zrobiła, aby nie mieć problemów. Oczywiście nadal "nowe zamówienie". 

Zadzwoniła kilka razy do Media Expert. Odsyłali ją od konsultanta do konsultanta z informacja, że telefonów nie ma i nie wiadomo kiedy będą (AHA, kasę wzięli to się goń kliencie).

W końcu się zirytowałem i stwierdziłem, że zadzwonię i dotąd będę ich męczył, aż mi coś więcej odpowiedzą. Po rozmowie z 6 konsultantami mam takie oto wnioski i informacje:

• kredyt nie powinien zostać udzielony, gdyż powinna być zablokowana opcja wzięcia kredytu. Ktoś z programistów się pomylił, wniosek więc przeszedł (siostra o tym, że kredyty powinny być zablokowane (dla iPhone 12 Pro ze względu na brak dostępności) nie wiedziała, bo skąd miała wiedzieć). Bank też miał to gdzieś, więc kredytu udzielił i płać kliencie, co nas to obchodzi
• telefonów nie ma na stanie i nie wiadomo kiedy będą. Pierwszeństwo mieli ci, którzy dali gotówkę, a że ona przez przypadek wzięła kredyt ich to wcale nie interesuje

Po kolejnej rozmowie z kolejną konsultantką, która zaangażowała się w sprawę dowiedziałem się, że:

• dział kredytowy jest w szoku, że dostała kredyt na coś, co powinno być zablokowane
• nie mają informacji kiedy otrzymają dostawę telefonów
• ma płacić kredyt bo podpisała umowę i trudno
• cały czas w firmie wymieniają się informacjami i tylko sobie odbijają piłeczkę: konsultantka do product managera, on do niej, ona do działu kredytowego, oni do niej i tak dalej.

Nasuwa się pytanie, co z tym zrobić? Za trzy tygodnie trzeba będzie zapłacić kolejną ratę, a dalej w Media Expert nie wiedzą kiedy dotrze telefon. Przez błąd wewnętrzny firmy udało się jej złożyć zamówienie i dostać kredyt, a teraz mają to gdzieś, umywają ręce i każą klientowi grzecznie płacić i czekać. Serio, wprost mówią: płać kliencie raty a jak będzie telefon to damy znać. Za tydzień, miesiąc, rok? Nie wiadomo. Kiedyś dadzą znać. 

Podpowiedzcie, czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Szczerze mówiąc, ewidentnie Media Expert zawinił, bo pomylił się w kwestii złożenia zamówienia na towar, którego nie miał i, co gorsza nie wiadomo kiedy mieć będzie. Dziś po rozmowie z tą miłą konsultantką dostałem informację, że złożymy reklamację (jak dotrze do nich telefon czyli nie wiadomo kiedy) aby dostać zadośćuczynienie. Obawiam się, że skoro tak poważną sprawę olali, to siostra dostanie co najwyżej bon na 20 zł na etui. Dlatego też skoro tak to olewają, postanowiłem pożalić się w sieci. Może przez to szybciej się wezmą za sprawę. Dzięki z góry za pomoc, sugestie i rady.

[d4nello]

Szanowni Państwo. Dzwonił do mnie przedstawiciel Media Expert i nagle w jakiś cudowny sposób znalazł się jeden jedyny model na ich magazynie, który zostanie niezwłocznie wysłany. To jest jednak nic! @mediaexpert sugeruje na Instagramie, że sytuacja ta nie miała miejsca i wprost informuje innego klienta, że ja w tym wpisie kłamię. Jestem zażenowany. @mediaexpert

[Korda]

@d4nello: Załóż oddzielny wątek i daj odnośnik do tego wpisu, bo jeśli teraz ktoś przeczyta (jak ja), to tylko z ciekawości i będzie to bardzo nie liczna grupa. Trzeba zrobić szumu nad tymi gnidami, by ludzie wiedzieli z czym musza się liczyć, kupując tam. Sklep za to niech wie, że traktowanie klienta jak śmiecia (jeszcze w takim okresie) nie obejdzie się bez echa i odwdzięczy się odpływem klientów. UOKiK tez powinien

[d4nello]

@Media_Expert: Nie, nie, nie. Moderator odpowiedział na zarzut odnoszący się do tego wpisu. Proszę nie uciekać od odpowiedzialności.

[kedrab009]

Gorąco polecam Ci podkast lub blog Marcina Iwucia - "Finanse Bardzo Osobiste".
@uczeniemaszyn możesz podesłać link, który podcast masz kontretnie na myśli?

[u.....n]

możesz podesłać link, który podcast masz kontretnie na myśli?

@kedrab009:

Ogólnie: https://marciniwuc.com/category/podcast/ - ja słucham w Podcast Addict

A w szerszym ujęciu polecam też jego bloga: https://marciniwuc.com/zacznij-tutaj/

I kilka konkretnych odcinków, które mogą pomóc się zorientować czy odpowiada Ci jego narracja i sposób myślenia.
https://marciniwuc.com/fbo-055-5-poziomow-finansowej-gry-na-ktorym-jestes-ty/
https://marciniwuc.com/co-kupuja-biedni-a-co-kupuja-bogaci/
https://marciniwuc.com/fbo-049-jak-przygotowac-budzet-domowy/
https://marciniwuc.com/finanse-osobiste-bez-budzetu/
https://marciniwuc.com/finanse-osobiste-jak-skutecznie-pozbyc-sie-dlugow/
https://marciniwuc.com/fbo-011-historia-andrzeja/
https://marciniwuc.com/fbo-032-80-tysiecy-w-20-miesiecy/

To co on prezentuje to nie jest żadna wiedza tajemna - ale skłania do przemyślenia własnej sytuacji finansowej i inspiruje

[SCh7]

Trzeba było anulować zamówienie. MM zwraca całą kasę do banku, i kredyt automatycznie się zamyka. Teoretycznie nadal da się to zrobić. (Tylko nie wiem jak z kwestią nadpłaty, która się dokona po zwrocie), bo już jakieś raty zostały zapłacone.

[Podstarzaly_Mandalorianin]

Odżałowałbym pieniądze i poszedł do radcy, wcześniej drukując sobie wszystko (umowę ze sklepem, z bankiem, korespondencję ze sklepem i bankiem jeśli jest). Racuch przejrzy, pismo napisze, w razie czego będzie reprezentował w sądzie.

[husky83]

@d4nello
Wprawdzie sprawa dotyczy sklepu Allegro (Allegro było sprzedawcą) i mimo wszystko jest troszkę inna, ale ostatecznie można te sprawy do siebie porównać.

Zamówiłem coś na raty.
Po kilku dniach stwierdziłem, że to jednak nie to, więc skorzystałem z 14 dniowego prawa zwrotu.
I teraz co zrobić z ratami?
Nie pamiętam już szczegółów, ale kontaktowałem się zarówno ze sprzedawcą jak i z bankiem.
Sprawa ze sklepem skończyła się tak, że przyjęli zwrot

[husky83]

@urzad_kontroli_skarbowej: Tylko że umowę zawarł ponad miesiąc temu, a wina ewidentnie sklepu, a nie banku, który udzielił kredytu. Tak naprawdę tutaj są dwie osobne umowy - jedna kupna sprzedaży, z której sklep się nie wywiązał w ustawowym terminie 30 dni, a druga to umowa kredytu - z tą umową jest wszystko ok (poza tym, że nie powinna być zawarta, dopóki nie będzie zarezerwowanego dla klienta towaru, ale to akurat wina sklepu).

[urzad_kontroli_skarbowej]

@husky83: wszystko racja :)

[mulat]

Zadzwoń do banku i sprawdź co oni na to. Z opisu wynika, że ich pominęliście a może da się rozwiązać sprawę.

[misiekmr]

Anuluj zamówienie, sklep odda ci kasę na konto i z tej kasy spłacasz cały kredyt lub masz nieoprocentowana pożyczkę i dalej spłacasz raty do końca

[gangolsena]

Dziwny temat O_o pracowałem w APR i kredyt robiło się dopiero przy zakupie, w wyjątkowych sytuacjach robiło się wczesnieb ale uruchomienie kredytu dopiero w dniu zakupu (z wydaniem urządzenia).

[daniel-rawski-79]

Nie spodziewałbym się, że kiedyś zacznę tęsknić za Lisowską w telewizji i radio...

[adamvlog1987]

Zadzwoń do rzecznika prasowego ME. I nie przyjmuj żadnych rekompensat. Wal o swoje. Firma oszukuje swoich klientów