@jamaz: słusznie. Kiedyś jechałem na dół po browar po uprzednim wypiciu kilku. Winda stanęła, ponad godzina czekania, już miałem się odlać w niej jak przyjechał majster i uwolnił
Myślałem, ze przycisk alarmowy w windzie sluzy do tego zeby sie połączyć z jakimś rescue commando. A tymczasem okazuje sie, ze sluzy do efektownego robiebienia "tidu tidu tidu".
@arcx: niektóre mogą łączyć z rescue commando (np. w hotelu albo na statku), a konkretnie z centralką alarmu. Ale co centralka z tym zrobi to już kwestia ustawień, a akurat samo commando może być zajęte czym innym, np. robieniem i piciem kawy albo oglądaniem meczu ¯\_(ツ)_/¯
@torquemadek: kiedyś taką sytuacje opisywał na wykopie Mirek-windziarz, mówił że każda "nowa" (montowana po którymś roku) winda ma slot na karte sim i przypisany numer, przycisk alarm może tym numerem wykonać połączenie wychodzace do centrali firmy na numer alarmowy 24h oraz może tez przyjmować połączenia przychodzące.
@dzejson: no jasne że tak. Jebię to fejkiem. Dziwny kąt i pole widzenia kamer. Brak watermarka czasowego. Niby Ochroniarz, Security a nie ma krótkofalówki ani telefon?
A to z mojej strony mała historia. Kiedyś na UŁ, na swoim wydziale jechaliśmy z 4 piętra na parter na kolejne zajęcia. Winda była cała metalowa (wentylatory nie działały), a z jednej strony była przeszklona, bo w zasadzie jechała po części jakby na zewnątrz budynku i można było sobie oglądać świat jak się jechało. Było to lato, dość wysoka temperatura, a my całą grupą jak banda idiotów weszliśmy do windy w kilkanaście osób licząc, że nie pojedzie jak się okaże że jest nas za dużo.
Komentarze (144)
najlepsze
@jamaz:
Komentarz usunięty przez moderatora
@arcx: niektóre mogą łączyć z rescue commando (np. w hotelu albo na statku), a konkretnie z centralką alarmu. Ale co centralka z tym zrobi to już kwestia ustawień, a akurat samo commando może być zajęte czym innym, np. robieniem i piciem kawy albo oglądaniem meczu ¯\_(ツ)_/¯
Po za tym, nie zdjął kamery cctv, tylko swój telefon.
Dziwny kąt i pole widzenia kamer. Brak watermarka czasowego. Niby Ochroniarz, Security a nie ma krótkofalówki ani telefon?
Kiedyś na UŁ, na swoim wydziale jechaliśmy z 4 piętra na parter na kolejne zajęcia.
Winda była cała metalowa (wentylatory nie działały), a z jednej strony była przeszklona, bo w zasadzie jechała po części jakby na zewnątrz budynku i można było sobie oglądać świat jak się jechało.
Było to lato, dość wysoka temperatura, a my całą grupą jak banda idiotów weszliśmy do windy w kilkanaście osób licząc, że nie pojedzie jak się okaże że jest nas za dużo.
Pojechała.