Badanie: 0 infekcji wśród 1174 bliskich kontaktów bezobjawowo zakażonych covid.
Kolejne już badanie potwierdza, że zamykanie w domach dzieci i młodych ludzi, którzy przechodzą infekcję bezobjawowo jest totalnym bezsensem.
n.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
- Odpowiedz
Komentarze (217)
najlepsze
Żadnych wniosków ponad to bym nie wyciągał, bo dzieci jak najbardziej mogą przechodzić tą chorobę objawowo.
I że 70% osób prawdopodobnie nikogo nie zaraziło, ale jednocześnie były osoby, które potrafiły zarazić znaczną ilość, tzw superroznosiciele.
Natomiast teraz bardziej niż superroznosiciele uważa się, że to specjalne warunki zwiększają okazję do zarażania. Na przykład śpiewanie w zamkniętych pomieszczeniach np. wesela. Dla mnie pozwolenie na wesela do 100 osób, gdzie nawet Szwedzi
@WesolyLudwiczek: nie jest. Więc pytam się o te przyczyny - bo chyba wszędzie taki wzrost odnotowano.
Wg tego badania bezobjawowi nie zarażają ale nie oznacza to, że dzieci nie zarażają.
Skąd założenie, że dzieci = bezobjawowi?
Wśród 300 pacjentów bezobjawowych w badaniu, jedynie 12 to były osoby poniżej 18 roku życia.
Jeszcze Lancetem poprawić i już wiem co mam robić!
Szkoda, że niedawno pisali na odwrót, ale to nieważne, ja nie jestem od myślenia!
Jak ktoś np. za rok weźmie te wszystkie "ja czytałem że", zbierze
Ostatnio zadzwoniłem do lekarza rodzinnego - kwarantanna więc nie ma, a leki mi się kończą na lekkie nadciśnienie czy na co to tam, a tych leków nie można przerywać, więc dzwonię do drugiego lekarza - hoooja nic z tego, odsyła mnie do rodzinnego - mówię mu że facet słuchaj, rodzinny jest na kwarantannie. Zero zmiłuj, koniec, nie wypisze recepty na lek warty 3.80zł.
To co? prywatnie, 150zł płacę, mam receptę i to wypisaną bez mrugnięcia, na dobre pół roku.
To
@OscarGoldman: ludzie zaczęli myć ręce ( ͡º ͜ʖ͡º)