List nauczycielki: tak wygląda mój dzień od 5:30 do 23:00
Pani nauczycielka płacze, że tyle pracuje. Zadałem sobie trud, by zliczyć godziny jej pracy, które tak szczegółowo wymienia. Rzeczonego dnia przepracowała około 5,5 godziny, plus 1,5 godziny wieczorem nad zadaniami domowymi. W tych 5,5 godziny jest konferencja, która jest raz na tydzień.
keedziorek z- #
- #
- #
- #
- 319
Komentarze (319)
najlepsze
Efekt taki że młodzi po studiach mają małe szanse dostać robotę a jak już coś się pojawia to jakieś gównokawałki etatów i musi jeździć od szkoły do szkoły żeby normalną pensję wyciągnąć-i o tym się najczesciej mówi. Dyrektorzy
Dookoła widzę ciągle to samo:
- wielkie parcie na bycie prawnikiem i lekarzem
-gównostudia humanistyczne
-wyśmiewanie zawodów specjalistycznych ale prostych z zasady (hydraulik, dekarz itp gdzie zarabia się 2-3 razy więcej niż nauczyciel)
-o własnej firmie to myśli może 1% społeczeństwa
Dlaczego? Dlaczego ciągle ludzie robią te same błędy i oczekują
@dpovok: no ale musisz zatrudniać osoby, które są inteligentne, mądre i dobrze wykształcone. Nie wiem jaką firme masz ale jak dużą to płacisz ogromne pieniądze ekspertom którzy ogarną ci tego czego nie umiesz.
prezes januszexu nigdy nie bedize zarabial ponad 30-40 tys zł miesięcznie, z dobrej klasy ekspert tyle wyciagnie
nadal to za mało, więc doliczyła 1,5 godziny spotkania raz w tygodniu.
pomijając fakt że same zajęcia u mnie na wszystkich etapach edukacji najczęściej wyglądały tak że przez 3/4 zajęć nauczyciel sobie przegląda rzeczy na kompie/telefonie kiedy my pracujemy, to jaką papierologię może mieć nauczyciel
to nauczanie przedszkolne, aktualnie jeszcze pracują normalnie, ale w poprzedniej fali była praca zdalna, nagle się okazuje,że taka osoba 50+ musi mieć w domu komputer którego przecież może nie mieć, musi
Po cholerę tak się rozbijają? Może wypadałoby więcej z mężem rozmawiać o ogarnianiu domu, a nie pisać fejkowe artykuły na onecie?