DLACZEGO MECHANICY NIE CHCĄ NAPRAWIAĆ DIESLI?

Dzień dobry Dzisiaj krótki komentarz na temat problemów z którymi do mnie dzwonicie i przyjeżdżacie. Naprawy kilkunastoletnich diesli zgodnie ze sztuką są ekonomicznie niezasadne, w tej chwili na portalach ogłoszeniowych macie mnóstwo "okazji" w dieselku i będzie tego więcej. Zapraszam...

[qwerty54321]

Kiedyś szukałem blacharza - podjechałem do gościa który miał na szyldzie taki napis. Okazało się że już od paru lat nie zajmuje się naprawami blacharskimi. Podał mi dwie opcje - chcesz dobrze to jedź do A, chcesz kiepsko ale tanio jedź do B. I takie podejście szanuję. Dziś u tego mechanika serwisuje samochód. Gównianych części nie wkłada. Zawsze mówi - "można użyć tańszych części ale nie u mnie. Ja nie mam zamiaru

[Zlomiarz1]

@qwerty54321: No i zarabia na tobie na robociźnie i na częściach BRAWO TY Januszu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M4711]

Bo klient jak usłyszy, że trzeba kupić coś nowego za zwykle gruby hajs, a nie stare części w uj wie jakim stanie ze złomu to robi oczy jak pięć złotych. Uroki diesla, ale i w benzynach już się od jakiegoś czasu zaczęło, bezpośredni wtrysk, dwumas i inne "bajery".

[Holyto]

Te silniki pracują pod bardzo wysokim ciśnieniem, podzespoły muszą być bardzo wytrzymałe i stąd takie koszty :) Cewka do silnika benzynowego, to kilkadziesiąt złotych, wtryskiwacz do Diesla, to nawet i 2 tysie potrafi kosztować (sztuka).

[SpalaczBenzyny]

@Holyto: benzyniaki też mają wtryskiwacze

[lansvans]

@Holyto: to mi teraz powiedz po jakim czasie poleci wtrysk w dieslu. Bo pomijając awarie wynikające z błędów konstrukcyjnych i objęte akcjami serwisowymi, najwcześniej wymieniałem wtryskiwacz po 500 tys km. I to jeden. Niektóre samochody u nas w firmie już mają po 800-900 tys km, nieraz były robione same głowice, ale wtryskiwacze po sprawdzeniu wracały stare. Tworzycie niesamowite mity i tym samym pompujecie kabzy mechanikom wymieniaczom. Bo dzisiaj jak mechanik wyczuje

[Nietutejszy1988]

Coten typ pier*oli za głupoty.

Mam diesla i nie spotkałem jeszcze mechanika który nie chciałby naprawiać diesla. Są nawet warsztaty które specjalizują się głównie w dieslach.

[Daleki_Jones]

Dobrze, że mój diesel 2.0 CRDI tego nie słyszy. Już tyle razy powinien się popsuć według tych gwiazdeczek youtube'a, a on na złość tylko jeździ i jeździ.

[M.....u]

Czyli podsumowując wasze komentarze : benzyna w gazie to jest przyszłość

[0utsider]

@n_____S: bardzo drogie instalacje LPG do silników z wtryskiem bezpośrednim

[raxon1]

@Kardigan69: nie bede niczego szukal. Wiem jaka jest roznica miedzy jednym a drugim. Jak ktos ma kase to kupuje nowke i nic go nie obchodzi co ma pod maska bo po 3-5 latach sprzedaje i kupuje znowu nowe. Jak ktos nie ma kasy lub chce tanio jezdzic to kupuje to co jest nieskomplikowane, moze nie najlepsze w sensie nowoczesne co ma wieksza moc i ciut mniejsze spalanie ale jest wszystko tanie

[Kulek1981]

Może po prostu nowe diesle ssą? Hdi 2.0 ma już 450kkm i dalej poziom oleju jest niezmienny od wymiany do wymiany.
Mechanik wymienia paski, kółka, filtry i olej i tyle co tam grzebie.

[Kulek1981]

@master-767: właśnie mnie to dziwi. Kiedyś silniki były z innej stali czy jak? Dotarcie i pierwsza wymiana to nie tak dawno było kilka tysięcy. Turbina bardzo nie lubi pracować w takim oleju z opiłkami, ale chyba coś się zmieniło? (・へ・)

[m.....7]

@Kulek1981: Jeden rabin powie tak, drugi nie. Natomiast wynika to pewnie z tego, że ludzie nie zamierzają zostać z samochodem na xx lat, więc nie chcą inwestować dodatkowych środków.

Nie zmienia to faktu, że jeżeli chce się kupić kilkuletni samochód z dieslem z przebiegiem koło 100k, salon PL, serwisowany dobrze to nie ma się takiego wyboru, żeby móc dyskwalifikować samochód który miał pojedyńczy interwał olejowy = 19k lub/i nie miał pierwszego

[pioterhiszpann]

Nie sądziłem, ze co drugi na wykopie to mechanik xD

[E.....s]

Nie sądziłem, ze co drugi na wykopie to mechanik xD

@pioterhiszpann: No a jak? Wybory w USA się skończyły to trzeba było się przebranżowić na eksperta mechaniki pojazdowej.

[open_or_die]

Sam przezylem to z 2.0 HDi, zaczęło się od egru, potem FAP, potem podciśnienie turbo, a skończyło się na tym że wtryski do naprawy/wymiany.

A jak mechanik usłyszy jeszcze że trzeba naprawić citroena C5 C6 to słychać strach w głosie jak odmawia xd

[open_or_die]

@master-767 zaczęło się przy 220k.
Najpierw EGR się zapychał więc najpierw czyszczenie, jak nie pomogło kupiłem nowy (taki sam jak oryginal, chyba Delphi). Nadal przerywał i się dusił więc postanowiłem zaslepic EGR i wyłączyć w komputerze EGR i FAP. Samochód jak nowy, do czasu.
Potem zaczęło telepać obrotami, a że w dieslu to ciężki temat to po diagnostyce wyszło że zaworek podciśnienia turbo padł. Wymieniłem i spokój przez chwilę.
Potem zaczęło potężnie

[m.....7]

@gierekm: endoskop? to nowy poziom dociekliwości:P Ja swojego przed zakupem sprawdziłem w ASO.
z dwumasą to można elaborat napisać. Zimny silnik nie można za wysoko kręcić, ale jak się zmieni bieg lekko powyżej 2k, to na niskich biegach spada się na niskie obroty biegu kolejnego...

[GJWj45]

jak ktoś coś ma kupić to musi się zawsze najpierw ad tym zastanowić nawet jak już coś takiego podobnego wcześniej posiadał. do kupującego należy decyzja. czasem przyzwyczajenia decydują. nic nie trwa wiecznie. jedno jest pewne, że z tego co Pan mówi i pozostali internauci to wytrzymałość i przebieg silników diesla się zmniejszył. czasem nie warto przepłacać za cenę mniejszego zużycia paliwa w stosunku do silników zasilanych benzyną czy LPG. benzyniaki z turbo