Związkowcy zatrzymani w drodze na strajk kobiet w Warszawie

- Otoczyło nas pięć radiowozów. Oglądali transparenty, potem siłą wyciągnęli nas z auta, szarpali, ręce zakuli z tyłu kajdankami i wywieźli - relacjonuje "Wyborczej" działaczka Inicjatywy Pracowniczej. Policja tłumaczy się mętnie.

[jazzu]

Pay Wall, zakopane

[B.....0]

I tym różni się policja od psów rasy kundel.

[Borsuk_Europejski]

No i co się stało? Kilka lat temu dokładnie to samo spotykało jadących na marsz niepodległości. Jaka jest różnica? Że niby kobiety też tam są? Sorki- równouprawnienie. Macie co chcecie, macice wyklęte.

[mattin]

relacjonuje "Wyborczej" działaczka Inicjatywy Pracowniczej...

acha,ok

[SzymonCzarownik]

haha ale piękna narracja, jeszcze miesiąc temu leciały by tu same plusy dla policji, dzisiaj policja jest znienawidzona bo k---a nawet jakby hitlera wskrzesili i poszedłby przeciw pisowi to byłby zajebisty :D jełopki

[Anomalocaracid]

Jakoś średnio w to wierzę, żadna strona nie jest wiarygodna

[renkaboga]

@Anomalocaracid: w co średnio wierzysz? Masz na filmie, że policjant nie chce podać nawet podstawy prawnej, w ogóle niczego nie chce podać. Nie mają prawa tak postępować.

[Kaczus2B]

@Anomalocaracid: Co tutaj ma wiarygodnosc, na filmiku o pytanie o podstawe zatrzymania, nie podano jej - to jest naruszenie prawa! I kto to robo - policja, a moze to nie policja, tylko przebierancy w takim razie, skoro nie postepuja zgodnie z prawem?