Tysiące lekarzy z Ukrainy gotowych do pracy w Polsce
W poniedziałek resort zdrowia zapowiedział zmiany w prawie, które mają ułatwić zatrudnianie lekarzy zza granicy.
titutoo z- #
- #
- #
- #
- #
- 241
W poniedziałek resort zdrowia zapowiedział zmiany w prawie, które mają ułatwić zatrudnianie lekarzy zza granicy.
titutoo z
Komentarze (241)
najlepsze
@mietkomietko: No to niech zrobi ten dyplom jak jest taki dobry, takie są standardy cywilizowanego świata ¯\(ツ)_/¯ W polsce jest taki standard #!$%@?ć swoich na każdym kroku, lekarzom cały czas pod górkę, jakieś feudalne staże, praktyki itp. a naglę weterynarz z Ukrainy zajebisty chłop może robić operacje
Tylko tu chodzi o lekarzy i życie ludzi. Z całym szacunkiem ale nie.
Nie umniejszając ich zaangażowaniu i możliwościom nie mamy opcji weryfikacji systemu nauczania na Ukrainie, a z doświadczenia (dwóch studiujących we Lwowie kolegów) wiem, że poszli tam i skończyli studia z palcem w nosie gdy w Polsce nie byli w stanie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak pogrzebać w rankingach uczelni na świecie, to dla przykładu
Uniwersytet Medyczny w Poznaniu: pozycja 800-1000
(https://www.topuniversities.com/universities/adam-mickiewicz-university-poznan)
Karazin Kharkiv National University: pozycja 477
(https://www.topuniversities.com/universities/v-n-karazin-kharkiv-national-university)
Problemem Ukrainy raczej nie jest tak bardzo wiedza, co z pieniądze na wyposażenie, sprzęt itd.
Według innego rankingu nasze szkoły są raczej porównywalne:
https://www.timeshighereducation.com/world-university-rankings/2020/world-ranking#!/page/0/length/25/locations/PL+UA/sort_by/rank/sort_order/asc/cols/stats
(pomijając nasze 3 topowe uczelnie)
Zamiast pluć na Ukraińców, to można by okazać
Pięknie nas pis bedzie leczyć.
@Mathas Na takiej zasadzie robimy też pod górkę rodzimym lekarzom.
Nie ma tutaj dowolności, w najgorszym przypadku kandydat musi powtórzyć część egzaminów lub praktyk. Nie jest to nic więcej niż robią rodzimi studenci. W medycynie chyba powszechny jest jakiś egzamin weryfikacyjny.
Inną sprawą jest ogromne różnice mentalnościowe i w programie studiów. Mentalnościowe - tam łapówki są na porządku dziennym, za przyzwoleniem społeczeństwa, u nas zostały wypchnięte na margines i pewnie dalej się zdarzają, ale po cichu i mocno ganione.
Program studiów i specjalizacja trwa praktycznie połowę
A pacjenci niech sami wybiorą...
Obecnie można i trzeba sprowadzać ludzi ze wschodu, bo już nie ma wyjścia. Normalny polski lekarz nie boi się konkurencji, ze względu na powody, które podałem.
Inna sprawa, że wbrew pozorom lekarze na Ukrainie, przez ogromną szarą strefę, nie zarabiają dużo gorzej niż
mam znajomą ukrainkę, pracowała w malinach w mojej okolicy, no to tam cześć - cześć, i pytam sie jak tam co
To jest może i jeszcze pół biedy, że oni z tymi gównianymi papierami przyjdą nas leczyć. Masakra jest taka, że razem z tą ustawa wchodzi, że lekarze nie będą ponosić odpowiedzialności, a popełnione błędy.
A jakby ktoś się srał, że przecież ukraińskie kwity są takie same jak europejskie, otóż nie. Tam jest dużo łatwiej, przez co dużo bananowych dzieci lekarzy jak nie dają rady so słabi na Ukrainę
@sokollloman: Przypomina mi to inwestorów giełdowych z kwietnia, bo " tak im powiedział taksówkarz".
Komentarz usunięty przez moderatora
Prezenty ordynatorowi i zaraz dostaniesz tomograf, zalecenie pasa usztywniajacego, dobre leki i dodatkowe dni w szpitalu do ustapienia silnych bolow... A to tylko jeden z wielu znanych przypadkow.
Bez lapowki to gdy masz katar czy jakies proste zlamanie, co tez
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora