Patriotyzm to przede wszystkim edukacja ekonomiczna
Wyobraźmy sobie ekonomistę, który skończył SGH i idzie użerać się z młodzieżą do zawodówki za 2,5 tys. zł miesięcznie? Gdy pytam swoich znajomych, ile kosztował ich kredyt, to nie umieją mi odpowiedzieć. Oni wiedzą, ile wynosi miesięczna rata.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
- Odpowiedz
Komentarze (175)
najlepsze
Produkt ma być dobrej jakości i w dobrym stosunku jakość/cena. Kto go robi nam w poważaniu.
gówno tam. żołnierze wyklęci, sobieski i husaria. jak będzie wojna, to trzeba bohatersko #!$%@?ć do rumunii
To dlatego każda władza będzie się broniła rękami i nogami przed wprowadzeniem rumuńskiego modelu rozliczania. Dla niekumatych: w Rumunii od 2018 roku ludzie mają podane na pasku wypłaty "duże brutto", tj. pełną
W każdej firmie w której pracowałem miałem podawane ile wynoszą koszty pracodawcy, więc gdzie to
Sorry, mój błąd: nie tylko na pasku wypłaty, ale i na umowie o pracę. Na pasku jest od zawsze, z tym że prawie wszyscy zainteresowani mają to w dupie bo myślą że "pracodawca to płaci, nie ja" XD
Gdyby model rumuński wprowadzono w Polsce, to pracownik na minimalnej nie zarabiałby 2600 zł brutto, tylko 3136 zł brutto. Oczywiście wypłata netto nie zmieniłaby się ani o złotówkę - za to pracownik
Tak jakby wysokość raty miesięcznej nie była istotna xD
Jakby pytał znajomych, którzy właśnie ten kredyt biorą to pewnie większość by to wiedziała, ale wtedy nie byłoby sensacyjnego artykulu.
Jeśli banki nie oferowały wcześniej takich kredytów to jak ta statystyka miałaby wyglądać inaczej?
@ziarnodlakur: Jeśli ktoś uważa że fakt że ludzie mogą pracować w prywatnych firmach i więcej w nich zarabiać a nie przymusowo tyrać u lokalnego oligarchy lub w państwowym kołchozie za kolonizacje gospodarki to jest zwykłym bolszewickim przygłupem.
Ja też nie wiem, ile kosztują moje kredyty. Mam to po prostu w dupie, i nie jest to ekonomiczna ignorancja.
To nie jest nawet kwestia patriotyzmu - to jest kwestia biznesowej dojrzałości po obu stronach tej transakcji.
Jedni uczciwie płacą, drudzy uczciwie usługę realizują
I kwestia dużo większej wartości dodanej wytwarzanej.
Na tyle dużej, że menago może sobie pozwolić na wybór mniej "optymalnego cenowo", lokalnego kontrahenta, który będzie nieco droższy, ale nieco lepszy będzie