Kiedyś cieszyliśmy się z pudełkowych wersji gier. Dziś mamy niewolę Steam
Steam, Origin i im podobni Jeśli któraś z tych wirtualnych platform zniknie to w grę za którą zapłaciłeś już sobie nie pograsz. Na ale panie to postęp jest tylko ciemniaki tęsknią za dawnymi czasami gier pudełkowych, w które można było grać bez internetu :)
Zwyczajna2019 z- #
- #
- #
- #
- 484
Komentarze (484)
najlepsze
@stefan_1971: Nie trzymam. Paragonami sobie nie pogram w sytuacji kryzysowej. A obcych do domu wpuszczać nie zamierzam.
@dr_alexey: Dla Mirkó wtedy dalej najważniejszy będzie dostęp do gier ¯\_(ツ)_/¯
GOG Galaxy to tylko launcher. Pobierasz instalator offline z GOG i masz grę na zawsze. Możesz sobie nawet nagrać na płytę, jeśli chcesz. Albo
Komentarz usunięty przez moderatora
Każda gra jest bez DRM, mają też premiery. GOG od kilku lat to po prostu GOG, nie Good Old Games. Nie znajdziesz tam wszystkiego, bo wydawcy często nie zgadzają się na usunięcie zabezpieczeń, ale nowości jak najbardziej są.
Tak samo jak porysujesz czy zgubisz te swoje ubóstwiane płyty.
Kolejna sprawa, niektóre gry ważą teraz po 80+ GB, powodzenia w żonglerce 20toma płytami DVD. Nie mówiąc już nawet o przechowywaniu tego oraz zarządzaniu instalacją patchów, które potrafią
@Jarkendarion: Potwierdzam, Steam zabił mi dziadka
@spajdermen: Jest czym się chwalić.
Płyty cd które były tłoczone, teoretycznie miały żywotność do 100 lat. Teoretycznie, bo wiele zależało od chociażby sposobu ich przechowywania. Sam mam płyty audio mające powyżej 30 lat i które działają tak jak w dniu zakupu. Mam też płyty cd ze starymi gierkami mające już po około 25 lat - nadal działają.