Bieszczady bez 5G. Radni przegłosowali uchwałę!
"Większe przesyły danych możemy realizować przy pomocy stacjonarnych urządzeń, niekoniecznie mobilnych". Takie i inne śmieszne rzeczy można było usłyszeć.
kasztan70 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 245
- Odpowiedz
"Większe przesyły danych możemy realizować przy pomocy stacjonarnych urządzeń, niekoniecznie mobilnych". Takie i inne śmieszne rzeczy można było usłyszeć.
kasztan70 z
Komentarze (245)
najlepsze
To jest akurat celna uwaga. W Polsce mamy ogromne opóźnienie z prawodawstwem. I dodatkowo pisane jest ono na kolanie.
@Rebbe_Kcewasch_Hajs: To tyko dowodzi, że używanie radia może być zabójcze.
Po pierwsze 5G nie ma specjalnie większej pojemności niż sieci 4G. Różnica w detalach jest tak naprawdę dość skromna. Jeśli sieci LTE nadawałyby na tych samych szerokościach kanałów i częstotliwościach co 5G - to różnica pojemności byłaby na poziomie 1/2. Po pierwsze 5G w Polsce i w większości krajów na świecie będzie trochę ułomne z uwagi na to , że głównym celem bylo uruchomienie nadajników w paśmie powyżej 10GHZ - tego w Polsce póki co nie uświadczymy. Mamy tak naprawdę trochę zasobów na paśmie 3.5GHZ które swoim pokryciem jest mniejsze aniżeli obecne LTE w paśmie 2.6GHZ które też zasięg szału nie robi. Osiągane przepustowości na chwilę obecną przy sieci 5G są większe dlatego że mamy szersze kanały i brak tak naprawdę użytkowników którzy z tego pasma korzystają. Zanim rozpowszechnią się terminale abonenckie to obecna 5G będzie tak naprawdę uzupełnieniem 4G i tyle ale żadnym skokiem jakościowym nie będzie.
Jeśli ktoś liczy na to, że będzie miał pingi lepsze niż w 4G to uwaga odpowiadam - nie będą lepsze. Dopóki z 5G nie będzie nikt korzystał.
Zasadniczo ja nie rozumiem tego hurra optymizmu z 5G - ta technologia to po prostu kolejne trochę lepsze LTE. Za tą technologią nie stoi naprawdę NIC czego nie było już w poprzedniej generacji. W Polsce tak naprawdę to nawet nie mamy pełnego LTE u siebie uruchomionego - ilość nadajników i terminali potrafiących korzystać z LTE Advanced które mają zintegrowane moduły radiowe MIMO 8x8 czy 16x16 praktycznie nie ma.
ale muh IoT, przemysł 69.0 oraz zakładanie że każdy zamek do drzwi będzie mieć modem i wszyscy będą nam płacić kilka euro w opłatach licencyjnych.
z IoT jest jeszcze jeden zasadniczy problem, tj. kwestia "własności" danego urządzenia i tego czy producent nie "zaprzesta wsparcia" po 4 latach, a ludzie nie zostaną z jakimś niefunkcjonalnym śmieciem za które zapłacili dodatkowe 300% w samym abonamencie.
osobiście też nie specjalnie mi się podoba (czyt.wcale) że coraz większa ilość pasma jest oddawana telkomom (łącznie z pomysłami zawłaszczenia sobie pasma 5ghz (choćby LTE-U kilka lat temu. co samo w sobie jest zaprzeczeniem idei pasma ism)
Wyjaśnijmy sobie parę kwestii. Po pierwsze nie jestem tutaj absolutnie jakimś chorym przeciwnikiem 5G - kwestia bardziej tego że nie lubię marketingowej ściemy a to właśnie marketing 5G napędza w większości wypadków. Oczywiste jest to, że usługi mobilne trzeba rozwijać i jestem za tym jak najbardziej - ale w miarę zdrowego rozsądku. Nie możemy popadać w paranoje dotyczącą zacofania technologicznego ani też w sraczkę legislacyjną związaną ze zmianami pod dyktando dużych telekomów.
Jeśli ode mnie zależałoby na tym w jaki sposób rozwijać sieci mobilne to zrobiłbym jedną prostą rzecz która zrewolucjonizowałaby zasięg mobilny - możliwość stosowania Picocelli w dowolnej technologii ale z mocą nie większą niż 200mW - w paśmie właśnie 3.5GHZ lub niższym ok. 1.5-1.6GHZ. W tej chwili regulacje zabraniają stosowania takiego rozwiązania gdyż każdy pcell musi być zgłoszony jako stacja bazowa. Ja bym zlikwidował taki przepis - operatorzy mogliby uruchamiać pcell'e gdzie tylko chcą. Zagospodarowałbym w każdej z w/w przestrzeni jakieś 100MHZ pasma do tego celu i oddał telekomom jako pasmo quasi-ISM - nie musieliby za to płacić, ale musieliby tylko zgłaszać takie pcelle do wspólnego systemu koordynującego pojawianie się takich stacji. W pół roku miałbyś zasięg na każdym zadupiu - jako backhaul można
Łot tej całej elektryki to się tylko kury nie niosą, a krowy skwaśniałe mleko dają.
Na co to komu?
Komu to do czego potrzebne?
Jak komuś zimno to sobie w piecu napali, jak komuś ciemno to sobie świeczkę zapali.
A od tego prądu to tylko samo zło
wysokie częstotliwości wymagają gęstej siatki nadajników ze względu na małą propagację fal
nie bez powodu w USA GSM działa na niskich częstotliwościach