Ogrodził chodnik płotem. "To mój prywatny teren, a miasto nie płaci za...
Absurdalna sytuacja w Warszawie. Jeden z chodników został ogrodzony metalowym płotem i mieszkańcy chodzą ulicą. Okazuje się, że zrobił to właściciel przylegającej do niego posesji. - To formalnie grunt należący do mnie, a miasto nie chce go wykupić ani płacić za bezumowne korzystanie -...
ScypioAfricanus z- #
- #
- #
- #
- 241
Komentarze (241)
najlepsze
chcesz napić się piwa - teren publiczny
@Cudaczny: Nie. Przy takim podejściu to ten kraj będzie jeszcze bardziej zj$%^ny
Szlaban z ochroniarzem z orzeczeniem o nieprawidłowości z 1 ziko + vat za przejście przez teren prywatny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zajęli mu grunt i nie zapłacili. Czemu ma charytatywnie poświęcać coś, co jest jego? Może niech urzędnik podzieli się kilkoma metrami swojego mieszkania albo działki
@Aryo: No żesz #!$%@? a jak do mnie pisma wysyłała pewna #!$%@?ła instytucja to miałem 7 dni (kalendarzowych, sic!) na odpowiedź. A tutaj proszę - nawet standardowych 30 nie gwarantują gnojki.
@Dakkar: usunąłbym (pisane razem)