"Teraz wyję, że nie było mnie przy nim". Szpital miesiącami odmawia matkom...
!["Teraz wyję, że nie było mnie przy nim". Szpital miesiącami odmawia matkom...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1601645666eMQbf6AIbmao4fkOTMHRau,w300h194.jpg)
„Rzucili mi 3 kartki papieru, worek ubrań jak śmieci i powiedzieli: to wszystko, do widzenia. Przez bite 8 miesięcy zero informacji. Teraz płaczę, wyję, że nie było mnie przy Nim. A on czekał tylko na mnie! – pisze matka dziecka, które zmarło w szpitalu Instytutu Centrum Zdrowia Matki...
![asique](https://wykop.pl/cdn/c3397992/asique_JpR83sPvff,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
Matka mogła zostać z nią jeden dzień, a potem wypad do domu. Może jedynie zostawić pokarm na dyżurce.
A pielęgniarki po robocie idą do domów, do biedry, do knajpy, lekarze do prywatnych gabinetów. Rzygać się chce.
Ten szpital jest jak więzienie nawet jak działa normalnie, poza covid. Już o nim pisali, że lekarze traktują pacjentki jak bydło, pan ordynator jest tam bogiem i jak jest obchód to wszyscy mają być na baczność. Żona tam rodziła, to sobie ten głupi #!$%@? wymyślił że jak tylko ogłoszony jest obchód to wszystkie pacjentki mają być rozebrane i leżeć z nogami szeroko i tak na
Dedykowana położna i lekarz prowadzący dostępni pod telefonem na kilka tygodni przed porodem, nawet dostaliśmy plan porodu do wypełniania co
Poród może w szpitaku Medicover w Wawie?
Komentarz usunięty przez moderatora