12-letni chłopiec pogryziony przez amstaffa w Przemyślu. Jest w ciężkim stanie
Lekarze walczą o życie 12-latka. Doznał on wielu rozległych obrażeń ciała. Poszkodowany chłopiec przyszedł do mieszkania swojego kolegi, który mieszkał z dwoma psami rasy Amstaff. W pewnej chwili jeden z psów zaatakował chłopca.
byferdo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 339
- Odpowiedz
Komentarze (339)
najlepsze
twojego na pewno. Brak ci go
@Portes: psów się nie wychowuje bedilu.
Amstafy, wychowane w odpowiedni sposób i w dobrym domu są niesamowicie łagodne i delikatne.
Problem polega na tym, że przez ich groźny wygląd są często kupowane NIELEGALNIE przez wszelką patologię.
Dlaczego nielegalnie? Wszystkie dobre hodowle, przed sprzedażą ras potencjalnie niebezpiecznych dokonują wizji przedadopcyjnej. Zazwyczaj są potrzebne 2-3 wizyty nowego właściciela + spotkanie u niego w domu. Jeżeli coś będzie nie pasowało, hodowca ma prawo odmówić sprzedaży psa. Psy od małego są uczone posłuszeństwa i uległości. Nie słyszałem o żadnym przypadku ataku psa z dobrej hodowli.
Takie psy są jak sportowe samochody - po prostu nie dla kretynów i debili.
Powinny być regulacje dotyczące posiadania takiego psa. Ale na pewno nie powinno się zakazywać hodowli.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-09-28/12-latek-pogryziony-przez-amstaffa-lekarze-walcza-o-jego-zycie/
Zakazać w p---u